Wydawałoby się, że mieszkańcy Choszczówki wreszcie suchą stopą mogą przejść wzdłuż ul. Mehoffera, gdzie ułożono nowy chodnik. Ciągnie się on od ulicy Raciborskiej do Ślepej.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni. Chodnik powstał tylko po jednej stronie ulicy. - Mieszkam w tej części, gdzie go nie ma, więc aby skorzystać z trotuaru, muszę przejść na drugą stronę. Ale oprócz jezdni muszę pokonać też szeroki pas zieleni, który po deszczu jest pasem błota - mówi pani Hanna. Osiedle Zielona Chosz-czówka liczy około 200 mieszkańców, którzy mają nadzieję, że po ich stronie, gdzie mieszkają, też zajdą zmiany na lepsze. - Nadal jest niebezpiecznie, bo nie wszyscy chodzą chodnikiem, szczególnie po deszczu korzystają z jezdni. Co więcej, na wspomnianym odcinku są fragmenty, gdzie go w ogóle nie ma - mówi pani Hanna.
- Chodnik między ul. Tapetową a Lidzbarską będzie wkrótce uzupełniony - informuje Joanna Pernal z białołęckiego ratusza.
bk