REKLAMA

Wola

Zabytki

 

Dąbrowski wyburzony. "Proszę o dotkliwą karę dla dewelopera"

  13 września 2016

alt='Dąbrowski wyburzony. "Proszę o dotkliwą karę dla dewelopera"'
źródło: Cyfrowe Archiwum Woli

Pod koniec lipca Wolą wstrząsnęła wiadomość o wyburzeniu dawnego Zakładu Chemicznego Henryk Dąbrowski i S-ka. Dlaczego do tego doszło? Jaka jest historia budynku? Co z samowolnym wyburzeniem zrobią władze dzielnicy?

REKLAMA

Z wolskiego pejzażu zniknęła kolejna pamiątka świadcząca o historii i tożsamości dzielnicy. Przedwojennego budynku nie uratował nawet fakt, że był wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Deweloper - firma Terra Casa - stawiający na działce przy Siedmiogrodzkiej i Rogalińskiej apartamentowiec zburzył wszystko, co na tym terenie stało - wbrew decyzji konserwatora i władz dzielnicy. Z dawnej fabryki zostały gruzy.

Przypomnijmy, że fabryka została założona w 1924 r. przez inż. Henryka Dąbrowskiego, który wykształcenie chemiczne zdobył w Szwajcarii i był nie tylko właścicielem, ale też dyrektorem zakładu. Fabryka przetwarzała uboczne produkty przemysłu chemicznego (tzw. fuzle). Produkowała także alkohole przemysłowe, rozpuszczalniki, olejki, barwniki spożywcze, esencje owocowe. Zgodnie z patentem inż. Dąbrowskiego skonstruowano nowoczesne kolumny rektyfikacyjne do masowej przeróbki fuzli. W czasie wojny, zwłaszcza podczas powstania, fabryka została w znacznym stopniu zniszczona. Po 1945 roku zakład przejęła spółdzielnia "Estron", a z czasem "Polfa". Z dawnej zabudowy zachował się jeden budynek fabryczny pierwotnie licowany cegłą, potem otynkowany. Szczególną wartość miały zachowane detale architektoniczne charakterystyczne dla architektury przemysłowej początku XX wieku: profilowane gzymsy i nadproża okienne w formie łuku.

W związku z budową apartamentowca zabytkowa fabryka miała wprawdzie zostać planowo zburzona, ale nie w całości. Projekt przewidywał zachowanie i gruntowny remont fasady budynku - najbardziej architektonicznie wartościowej oraz odnowienie elewacji. Wynikało to z postanowienia Stołecznego Konserwatora Zabytków i decyzji zezwalającej na rozbiórkę.

Przedstawiciele Terra Casa tłumaczyli, że chcieli zachować fasadę, ale mimo wzmocnień ściana się rozpadła. Rzekomo wykonana na zlecenie inwestora ekspertyza wykazała niską wytrzymałość murów i występujące w ścianach budynku metale ciężkie. Teren poddany został zatem wcześniej remediacji.

Deweloper popełnił przestępstwo?

Pomimo jednoznacznych ustaleń zawartych w decyzji o pozwoleniu na rozbiórkę, frontowa elewacja budynku fabrycznego została zburzona. W związku z tym zastępca burmistrza Woli Grażyna Orzechowska-Mikulska skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na zniszczeniu obiektu zabytkowego. Podobne zawiadomienie złożył w prokuraturze także stołeczny konserwator zabytków. - Nie będzie zgody dzielnicy Wola na tego typu postępowanie - mówił burmistrz Krzysztof Strzałkowski.

Co dalej? Radna Aneta Skubida, która jako jedna z pierwszych zainteresowała się spraw,ą ma nadzieję na doprowadzenie do sytuacji, w której deweloper zostanie w sposób maksymalny ukarany za ten czyn. - Proszę, by podjęte działania były na tyle dotkliwe, by zniechęciły innych deweloperów do podejmowania podobnych inicjatyw - pisała w złożonej na ręce burmistrza interpelacji.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Jak dotkliwa będzie kara?

W praktyce deweloperowi grozi kara grzywny, a jej wysokość może wynieść kilkaset tysięcy złotych. Czy to jednak kara wystarczająco dotkliwa? Aneta Skubida apeluje o nieumarzanie postępowania i nałożenie kar. Jeden z radnych postuluje wydanie nakazu rekonstrukcji fasady budynku i zwrotu bonifikaty (którą deweloper dostał za zakup działki z obiektem zabytkowym) albo przepadek działki. Nie pierwszy to tego rodzaju przypadek. I zapewne nie ostatni. Dopóki kary za niszczenie zabytków nie będą na tyle dotkliwe, że narażać będą deweloperów na bankructwo, niewiele się chyba zmieni - ewidencja zabytków swoje, a samowolka deweloperów swoje. Przynajmniej jednak władze dzielnicy, choć poniewczasie, bo budynek niszczał latami, dały wyraźny sygnał, że tolerancji dla tego typu praktyk nie będzie.

(wk)

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# GGGG

13.09.2016 14:42

Jak prace wstrzymane? Jak cały czas tam pracują??

# ŻelaznA

15.09.2016 22:41

=> GGGG
Przechodziłem tam dziś (15 września). Cisza i spokój. Ale może to tylko jakaś przerwa technologiczna.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl