REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Czy posłowie mają prawo walczyć z ateizmem?

  28 września 2012

alt='Czy posłowie mają prawo walczyć z ateizmem?'

Sejm to nie tylko obrady plenarne, głosowania, czy też posiedzenia komisji. Posłowie są również członkami zespołów parlamentarnych, które tworzą zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. W obecnej kadencji takich zespołów jest blisko sto. Nazwy niektórych brzmią bardzo serio - jest np. Zespół Cyfryzacji, Innowacyjności i Przedsiębiorczości. Niektórych - dość zabawnie, np. Zespół ds. Piastówanio Ślónskij Godki.

REKLAMA

Część skupia fanów różnych dyscyplin sportowych. Jest np. grupa rowerowa, brydża sportowego, szachów, wędkarstwa, jeździectwa, narciarstwa. Są przyjaciele - harcerstwa, zwierząt, środowiska. Są miłośnicy - historii, motocykli i samochodów. Trochę w tym pomieszania z poplątaniem, ale jeśli zespoły te działałyby z pożytkiem dla ogółu, to czemu nie? Tylko przyklasnąć. A czy działają?

Z liczby posiedzeń i ich tematyki wynika, że ich aktywność i dorobek są bardzo różne, od niemal zerowej do naprawdę solidnej. Niewątpliwie najbardziej aktywny - zresztą jedyny, którym interesują się media - jest tzw. zespół Macierewicza.

Ateizm jako światopogląd filozoficzny jest równouprawniony w Polsce w świetle konstytucji z religią katolicką a także z innymi wyznaniami.
Tyle że powody zainteresowania nim są bardziej polityczne (katastrofa smoleńska) niż merytoryczne.

Moją uwagę przykuł jednak założony pół roku temu i grupujący wyłącznie posłów i senatorów PiS zespół o intrygującej nazwie: Zespół ds. przeciwdziałania ateizacji Polski. Taka nazwa i cel działalności zespołu - choć odwołuje się on w swoim regulaminie do wartości chrześcijańskich - muszą budzić kontrowersje. Wynika z nich bowiem, że ateizm (czyli niewiara w Boga) to zło, które trzeba zwalczać i to w ramach instytucji władzy publicznej, jaką jest Sejm. A przecież konstytucja na samym wstępie głosi: "My, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach..." Z kolei art. 25 Konstytucji mówi: "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym". Zatem ateizm jako światopogląd filozoficzny jest równouprawniony w Polsce w świetle konstytucji z religią katolicką a także z innymi wyznaniami. Są w Polsce ludzie, którzy są wrogo nastawieni do muzułmanów czy żydów. Czy jednak uznalibyśmy za dopuszczalne powołanie przez nich stowarzyszeń, zespołów czy innych brygad do walki z islamem bądź judaizmem?

A tak na marginesie, to marzy mi się zespół parlamentarny, który upowszechniałby wśród posłów dwie tylko - niewątpliwie chrześcijańskie - zasady: miłości bliźniego i niedawania fałszywego świadectwa.

A co, to już pomarzyć sobie nie można?

Marek Borowski
senator z Pragi i Targówka, były marszałek Sejmu (2001-2004), wicepremier (1993-1994) i poseł (1991-2011)

 

REKLAMA

Komentarze (4)

# Mephistofeles

06.10.2012 15:20

Panie Marszałku, zadaj Pan pytanie czysto retoryczne, bo oczywistym jest, że twór ten stanowi oczywiste naruszenie Konstytucji RP zwłaszcza, że działa tam gdzie podatnicy płaca za światło.

# Młoda ateistka

06.10.2012 15:22

Osobiście jestem osobą młodą (16 lat) ale mam swój rozum i widzę, co się dzieje. Jestem ateistką i odczuwam chociażby w szkole na własnej skórze dyskryminację osób niewierzących. Jest to okropne! Żyję z nadzieją, że kiedy będę dorosła i będę posiadała dzieci, to nie będą musiały one znosić tego, co przyszło znosić mi. Żywię też nadzieję na to, że doczekam się czasów, w których stanowiska urzędnicze będą obejmować ludzie, którym wiara (jakakolwiek by nie była) nie będzie przysłaniać oczu podczas wykonywania pracy. Bo urzędnik jakby nie było, powinien kierować się prawem i zasadami moralnymi a nie religijnymi.

# Paweł z Askenazego

06.10.2012 18:21

A ja ateistą nie jestem, ale podzielam poglądy pana Marszałka. No i zainteresowała mnie kolekcja korkociągów. Ciekawe hobby.

REKLAMA

# 2lukasz81

11.02.2013 14:00

Panie Marszałku znamy Pana od wielu lat i to na tyle, że z całą pewnością możemy o Panu powiedzieć - człowiek o poglądach lewicowych z dużym stażem. W swojej karierze politycznej pełnił Pan różne funkcje i czy to z ramienia PZPR, SLD czy SDRP. Nie walczy Pan z KK w tym i z Krzyżem tak jak to robi Palikot, ale w swoim czasie zawsze Pan trochę z ostrożna oliwy do ognia podpalającego KK a tym samym i nas wierzących Polaków dolewa. Ten powyższy Pana felieton jest dobrym tego przykładem. Diabeł wszak, to inteligentna bestia.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA