Czy Białołęka jest obywatelska?
5 lutego 2015
Czy nasza dzielnica jest obywatelska? Czy mieszkańcy dzielnicy mają świadomość siły, jaką daje im możliwość zrzeszania się, organizowania i tworzenia grup nacisku? Czy nieformalne inicjatywy obywatelskie, których celem jest nie tylko osiąganie doraźnych celów społecznych lub ekonomicznych, ale także rozwijanie kultury obywatelskiej, mechanizmów współpracy i więzi społecznych funkcjonują w naszej społeczności?
Trzeci sektor
Tak zwany III sektor - organizacje pozarządowe (stowarzyszenia, fundacje) to najbardziej znany i wydaje się, że najskuteczniejszy mechanizm tworzenia społeczeństwa obywatelskiego. W naszej dzielnicy rozwija się dynamicznie. Powstają coraz to nowe organizacje zachęcające mieszkańców do działania. Bardzo pozytywną rolę w tym procesie odgrywa Dzielnicowa Komisja Dialogu Społecznego.
Budżet obywatelski
Budżet partycypacyjny zwany też obywatelskim to dosyć nowy, ale skuteczny mechanizm wpływu mieszkańców na funkcjonowanie i rozwój dzielnicy. To wydzielona kwota z budżetu naszego miasta, o przeznaczeniu której zadecydują bezpośrednio mieszkańcy w głosowaniu. Daje możliwość realizacji szerokiego pakietu projektów, takich jak infrastrukturalne, edukacyjne, sportowe czy z dziedziny kultury.
Inicjatywa uchwałodawcza
Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza przysługuje grupie co najmniej 1,5% osób posiadających czynne prawo wyborcze do rady dzielnicy. To instrument pozwalający wnosić obywatelskie projekty. Do tej pory rzadko stosowany, miejmy nadzieję, że sytuacja ulegnie zmianie, a obwarowania formalne zostaną uproszczone.
Rodzice, parafianie, wspólnoty
Szkolne rady rodziców, rady parafialne, wspólnoty mieszkaniowe - te trzy formy dawno już przestały pełnić rolę reprezentanta wąskiej społeczności. Często działają w porozumieniu, możemy również zaobserwować proces zrzeszania się rad rodziców w naszej dzielnicy. Wydaje się, że ich rola będzie coraz silniejsza w procesie samoorganizacji mieszkańców.
Zrzeszenia nieformalne to grupy powstające jako odpowiedź na doraźną potrzebę. Skupione wokół realizacji konkretnego projektu. Często bardziej skuteczne niż sformalizowane jednostki.
Pomaga też Facebook
Ciekawym zjawiskiem jest zrzeszanie się wokół różnego rodzaju grup facebookowych. Przykładem może być grupa Radio Białołęka. Nowe technologie sprzyjają szybkiej wymianie informacji, sprawnej organizacji, a w konsekwencji do osiągnięcia założonych przez grupę celów.
Białołęka staje się dzielnicą świadomej społeczności. Społeczności, która potrafi skutecznie przedstawiać i promować alternatywne rozwiązania. Potrafi zdefiniować swoje potrzeby, by później prowadzić skuteczne działania w celu ich realizacji. Bardzo mnie to cieszy.
Mariola Olszewska
radna dzielnicy Białołęka