Czajka z odświeżaczem powietrza. "Tylko oszukuje nosy"
5 września 2017
Mieszkańcy sąsiadujący z obiektami "Czajki" od lat uskarżają się na fetor, produkowany przez oczyszczalnię ścieków. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji twierdzi, że oczyszczalnia jest wyposażona w najnowocześniejszą infrastrukturę pochłaniającą brzydkie zapachy m.in. przez umieszczony na dachu obiektu "odświeżacz powietrza".
- W ubiegłym roku, po zbiorowej akcji w oczyszczalni Czajka została zainstalowana armatka aromatyzująca - taki duży odświeżacz powietrza. W tym roku również została włączona. Z małą różnicą. Teraz działa jak nadmuch. Substancji zapachowej nie ubywa (to baniak podłączony do urządzenia) a to, jak w ubiegłym roku, skutkuje zwyczajnie niekontrolowanym smrodem na całą okolicę - napisała na portalu społecznościowym jedna z mieszkanek, pani Iza. W sukurs przyszli jej kolejni mieszkańcy. - Oj czuć było ostatnio dość mocno - potwierdza pani Magda. - Śmierdzi w dzień i w nocy - dodaje pani Lidia.
- Mam obawy, że armatka tylko oszukuje nasze nosy, ale naszych płuc i organizmów nie oszuka. Oczyszczalnia śmierdziała i truła nas 20 lat temu i będzie to robiła dalej - komentuje pan Marek.
"Skuteczny system dezodoryzacji"
Jak zapewnia MPWiK, które zarządza obiektem, dzięki przeprowadzonej w latach 2008-2012 modernizacji zakładu "Czajka" wszystkie obiekty technologiczne zostały zhermetyzowane poprzez zainstalowanie szczelnych przykryć. Powietrze z tych obiektów jest odciągane przy pomocy wentylatorów i oczyszczane z nieprzyjemnych zapachów w dwóch budynkach dezodoryzacji.
- To podstawowy układ eliminowania odorów ze ścieków i osadów. Natomiast odpady technologiczne powstające w procesie oczyszczania ścieków wszystkie są utylizowane w miejscu ich wytwarzania w nowoczesnej stacji, która spełnia najsurowsze standardy emisyjne - przekonuje Marzena Wojewódzka z MPWiK.
Żele antyodorowe w armatkach na dachu
Dodatkowo do neutralizacji zapachów stosowane są żele antyodorowe, które montowane są w systemach wentylacyjnych oraz okresowo bariery przestrzenne, czyli urządzenia do tzw. "suchej dezodoryzacji". Ich zadaniem jest ograniczanie występowania smrodu podczas długotrwałego okresu bezdeszczowego, szczególnie w okresie letnim, gdy wysoka temperatura i brak opadów sprzyjają zagęszczaniu ścieków w sieci kanalizacyjnej. Koszt jednostkowy armatki zapachowej waha się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych i są one zastosowane również w oczyszczalni w Pruszkowie..
Budowa ogromnego zbiornika retencyjnego i stacji tankowania biogazu
Aktualnie na terenie oczyszczalni "Czajka" trwa budowa jednego z największych w Europie zbiorników retencyjnych. Realizacja przedsięwzięcia pozwoli m.in. na bezpieczniejszą eksploatację sieci kanalizacyjnej poprzez odciążenie kluczowych przepompowni oraz równomierną dystrybucję ścieków w trakcie pogody bezdeszczowej, jak i deszczowej. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2019 roku. W planach MPWiK jest także budowa przy ul. Czystej Wody instalacji umożliwiającej wykorzystanie biogazu jako paliwa do tankowania pojazdów należących do floty MPWiK. - Należy zaznaczyć, że eksploatacja rozpatrywanej stacji tankowania biogazu przy ul. Czystej Wody nie niesie za sobą żadnych negatywnych skutków dla środowiska i okolicznych mieszkańców, ponieważ obiekt nie będzie źródłem emisji zanieczyszczeń pyłowych i gazowych ani hałasu - zapewnia Marzena Wojewódzka.
(DB)