Co z zagospodarowaniem Pola Elekcyjnego?
19 czerwca 2013
Pole Elekcyjne przy ul. Obozowej tuż przy Młynarskiej to jedno z ważniejszych historycznie miejsc w dzielnicy. Członkowie Towarzystwa Przyjaciół Woli mają pomysły, jak je zagospodarować.
Tablice pamiątkowe i ławeczki otoczone zielenią
Projektem zagospodarowania terenu zajęli się architekci: Antoni Filipowicz i Max Biskupski. - Pracując nad nim, starałem się kontynuować zamysł Stanisława Michalika. Na przykład cokół znajdujący się przy obelisku można ozdobić rzeźbami i tablicami pamiątkowymi - tłumaczy Antoni Filipowicz.
Projekt zakłada obłożenie cokołu granitem i postawienie na nim rzeźby przestrzennej oraz dziesięciu tablic upamiętniających dziesięciu królów elektów (z ich herbami). Architekci proponują też powiększenie utwardzonej powierzchni otaczającej obelisk, na obrzeżach której można by ustawić ławki i ozdobne tablice o treści historycznej. Wszystko z zewnątrz byłoby otoczone zielenią, która tworzyłaby kameralny charakter miejsca, izolując je od otoczenia.
W przyszłości mogłoby tu stanąć Muzeum Elekcji - twierdzą zarówno architekci, jak i członkowie TPW. - Powinny się tu znaleźć obrazy, pamiątki związane z tematem wolnych elekcji, można by też utworzyć bibliotekę - dodaje Antoni Lewandowski z TPW.
Lekcje historii na Woli
Miejsce jest idealne dla celów edukacyjnych, szczególnie, że wolne elekcje są tematem ważnym i kontrowersyjnym z historycznego punktu widzenia. Pole elekcyjne mogłoby być wizytówką dzielnicy. Wystarczyło trochę inicjatywy ze strony urzędników, aby tę sprawę doprowadzić do końca - komentują członkowie TPW. - Instytucja electio viritim, mimo upływu od jej ustanowienia 450 lat, jest wciąż instytucją żywą, a zasada, na której się opierała, trwałym elementem każdej demokracji - mówił w 2007 roku Bronisław Komorowski, wówczas wicemarszałek Sejmu, również zaangażowany w prace przy obelisku.
W czerwcu 2002 roku na polu elekcyjnym odbyła się wielka rekonstrukcja historyczno-plenerowa i widowisko "Wybory królów Polski na polu elekcyjnym". Byli aktorzy, historyczne stroje, wojsko i fotele senatorskie...
Procedury wstrzymują ciekawe plany?
Plany planami, a wszystko rozbiło się o formalności. Aby w ogóle rozpocząć prace przy obelisku, trzeba lekko przebudować sieć ciepłowniczą. Kilka lat temu członkowie TPW sygnalizowali problem władzom dzielnicy. Rozmawiali także z właścicielem sieci - SPEC S.A. Zakład Energetyki Cieplnej Wola wstępnie zgodził się przebudować ją na własny koszt. Na tym rozmowy się zakończyły, władze dzielnicy nie zainteresowały się sprawą. Obecne władze dzielnicy mówią: - ZEC Wola, a po prywatyzacji SPEC - dziś firma Dalkia, nie występowała z takim wnioskiem. Przebudowa sieci ciepłowniczej oczywiście odbywałaby się na koszt jej właściciela, czyli tej firmy. W przypadku złożenia takiego wniosku, wraz z pełną uzgodnioną dokumentacją przez inwestora, dzielnica na pewno nie zrobi problemów - informuje Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka wolskiego ratusza.
- To władze dzielnicy zobowiązały się do przełożenia fragmentu sieci ciepłowniczej na własny koszt - twierdzi z kolei Jan Boerner z TPW. - To dzielnica powinna wykonać dokumentację i za nią zapłacić oraz zlecić wykonanie przełożenia i za to również zapłacić. Zmarnowała okazję, że zrobi to za nią ktoś inny - dodaje.
- Pole elekcyjne mogłoby być wizytówką dzielnicy. Wystarczyło trochę inicjatywy ze strony urzędników, aby tę sprawę doprowadzić do końca - komentują członkowie TPW. - Przecież nikt z prywatnej firmy nie będzie biegał za urzędnikami w tej sprawie - dodają. Kwestia zagospodarowania pola elekcyjnego jest jednak cały czas otwarta. - Wolne elekcje to nie tylko historia Polski, ale całej Europy. Jest więc duża szansa na pozyskanie funduszy unijnych na prace na tym terenie - mówi architekci, podkreślając jednocześnie, że prace w tym miejscu można prowadzić etapami.
Historia wolskiego pola
Historyczne pole elekcyjne to teren pomiędzy ulicami: Obozową - Ostroroga - Płocką. Niektóre wolskie nazwy ulic i osiedli nadano właśnie dla upamiętnienia dawnych wydarzeń. Ulica Elekcyjna wprost nawiązuje do omawianej sprawy. Również osiedle Koło to pamiątka po Kole Rycerskim - miejscu zgromadzenia posłów ziemskich. Jest też Wolność, Banderii, trochę dalej Elektoralna i Senatorska.
Centrum pola elekcyjnego stanowił kiedyś prostokątny plac otoczony ze wszystkich stron wałem i fosą. We wnętrzu zasiadali oddzielnie senatorzy (słynna "szopa" z krzesłami senatorskimi) i posłowie ziemscy. Zaraz obok pod gołym niebem wspomniane Koło Rycerskie.
Królowie, których wybrano na wolskim polu: Anna Jagiellonka w 1575, Stefan Batory w 1575, Zygmunt III Waza w 1587, Władysław IV w 1632, Jan Kazimierz w 1648, Michał Korybut Wiśniowiecki w 1669, Jan III Sobieski w 1674, August II Mocny w 1697, Stanisław Leszczyński w 1704 i 1733, Stanisław August Poniatowski w 1764.
kz