REKLAMA

Bemowo

inwestycje »

 

Co z basenem przy Lazurowej? Pozwolenie na budowę zawieszone

  4 lutego 2020

alt='Co z basenem przy Lazurowej? Pozwolenie na budowę zawieszone'
źródło: OSiR Bemowo

Wiele wskazuje na to, że kolejna bemowska inwestycja padnie ofiarą oszczędności w miejskiej kasie.

REKLAMA

Druga po "Pingwinie" publiczna pływalnia w naszej dzielnicy ma powstać w pobliżu skrzyżowania Lazurowej z Dywizjonu 303, pomiędzy węzłem z trasą S8 a fortem Blizne. Według zapowiedzi bemowskiego ratusza znajdzie się w niej 25-metrowy basen sportowy z sześcioma torami i 100-metrową zjeżdżalnią zewnętrzną, basen rekreacyjny ze strefą rekreacyjną i strefą nauki pływania oraz brodzik dla dzieci i jacuzzi. Kiedy mieszkańcy Bemowa będą mogli skorzystać z tych atrakcji?

Pozwolenie zawieszone

Losami basenu zainteresował się warszawski radny Sebastian Kaleta, na którego pytania odpowiedziała wiceprezydent Renata Kaznowska. Okazuje się, że umowa na projekt obiektu została już podpisana, ale w styczniu pojawiły się problemy i inwestycja znowu złapała opóźnienie.

- W styczniu postępowanie o pozwolenie na budowę zostało zawieszone ze względu na brak decyzji formalnych dotyczących uzgodnienia przebudowy istniejącego wjazdu na pływalnię i spór kompetencyjny związany z ustaleniem zarządu drogi - czytamy w odpowiedzi warszawskiego ratusza.

- Opracowanie ostatecznej dokumentacji projektowej możliwe będzie po uzyskaniu przez wykonawcę uzgodnienia zaprojektowanej geometrii przebudowy wjazdu na pływalnię.

Jak informuje wiceprezydent Kaznowska, projekt ma być gotowy na 31 sierpnia. Następnie OSiR Bemowo będzie musiał ogłosić przetarg na budowę, która według szacunków urzędników ma kosztować 39,4 mln zł. I tu pojawią się kolejne, bardzo strome schody.

Kup bilet

Szkoła już by stała

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w dającej się przewidzieć przyszłości Rada Warszawy nie przyzna pieniędzy na budowę basenu. Powodem jest oczywiście stan miejskiego budżetu, w którym jest 2-miliardowa dziura. Warto przypomnieć, że jeszcze w 2016 roku w pobliżu węzła trasy S8 z Lazurową planowano podstawówkę, a rozważane było również przeznaczenie działki pod przedszkole lub żłobek.

Ostatecznie ówczesny burmistrz (dziś radny) Marek Lipiński uznał, że to zbyt daleko od rozbudowującego się Chrzanowa. W efekcie Bemowo nie ma ani szkoły, ani basenu.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (5)

# Panjan

04.02.2020 13:53

Moim zdaniem tam powinna jednak powstać szkoła tak jak było pierwotnie planowane. Brak szkół jest obecnie problemem nr. 1 dzielnicy. I to nie tylko rodzice ale my wszyscy odczuwamy skutki zaniedbania w zakresie budowy szkół dla Chrzanowa i innych blokowisk. Rodzice dowożą dzieci do szkół zapychając placówki na Jelonkach, samochody z dziećmi krążą po dzielnicy w godzinach szczytu powodując korki, dzieci wychowywane są w uzależnieniu od samochodu rodziców. Paranoja.

# Bemowianka

04.02.2020 15:05

Normalnie Oskara temu kto wymyślił basen lub szkołę w tym miejscu... Brawo... Po pierwsze by powstała tam tak duża inwestycja to musieli by najpierw włodarze gminy nasze bloki w których mieszkamy od 16 lat, zepchnąć do fosy... a po drugie zastanowić się czy sami chcieliby ich dzieci chodziły do szkoły w tym miejscu dodam że tam krzyżuje się ul. Lazurowa z trasą S8, są tory kolejowe wchodzące na wiadukt że o fosie nie wspomnę... idealne miejsce

# mieszkaniecB

04.02.2020 16:02

#Bemowianka napisał(a) 04.02.2020 15:05
Normalnie Oskara temu kto wymyślił basen lub szkołę w tym miejscu... Brawo... Po pierwsze by powstała tam tak duża inwestycja to musieli by najpierw włodarze gminy nasze bloki w których mieszkamy od 16 lat, zepchnąć do fosy... a po drugie zastanowić się czy sami chcieliby ich dzieci chodziły do szkoły w tym miejscu dodam że tam krzyżuje się ul. Lazurowa z trasą S8, są tory kolejowe wchodzące na wiadukt że o fosie nie wspomnę... idealne miejsce
Lepiej żeby Państwa pieski miały gdzie biegać, niż dzieciom wybudować szkołę lub basen, prawda? Najważniejsze są "nasze bloki w których mieszkamy od 16 lat". Ale dla emerytów (?) lepsze drzewa za oknem niż szkoła, może tez kiedyś tak będę myśleć. Ale na teraz - Słabe to jest.

REKLAMA

# jkk

04.02.2020 17:41

W 2016 roku podjęto decyzję o budowie szkoły na Chrzanowie, wybrano jednak niewłaściwą działkę. Wybrana i kupiona działka przyda się pod budowę szkoły ale dopiero za kilka lat czyli orientacyjnie dekadę po jej nabyciu. Można ją zatem traktować jako lokatę kapitału przez miasto, wszak za kilka lat działka będzie kosztować więcej aniżeli w momencie kupna. Można było zakupić w owym czasie inną działkę położoną przy Batalionów Chłopskich, zresztą o wiele taniej i temat szkoły na Chrzanowie mógłby już być zamknięty. Jest jeszcze inna opcja, władze Bemowa otrzymały przed rokiem ofertę nabycia działki pod budowę szkoły. Działka jest jedną z ostatnich w okolicy możliwych do wykorzystania w tym celu. Podejrzewam, że władze dzielnicy nie uzyskały zgody władz miasta na zakup nowej działki i dlatego nic się w sprawie nie dzieje. Niebawem może okazać się, że działkę nabył deweloper i ze szkoły nici.
Najlepszą lokalizacją dla basenu jest rejon parku Górczewska przy Batalionów Chłopskich. Na terenie samego parku przeszkodą jest linia wysokiego napięcia ale przy odrobinie dobrych chęci dało by się jakoś ten problem rozwiązać, np. odsuwając obiekt co nieco od Lazurowej. Inną opcją jest budowa basenu na miejskiej działce po zachodniej stronie Lazurowej, niemal vis a vis parku Górczewska. Niestety w stosunku do tej działki są roszczenia potomków byłego właściciela i nie wiadomo kiedy sądy sprawę rozstrzygną.
Możemy sobie tylko pogdybać. Sytuacja jako żywo przypomina tę sprzed wielu lat, opowiadaną w anegdocie jako sprawozdanie z zebrania partyjnego w ZSRR. Prowadzący zebranie przeczytał jego porządek czyli: 1.Budowa drogi, 2.Budowa szkoły, 3. Budowa komunizmu, a następnie zaproponował, wobec braku pieniędzy na budowę szkoły oraz drogi, przejście od razu do punktu 3 zebrania.

# BeMózg

05.02.2020 11:29

#jkk napisał(a) 04.02.2020 17:41
Najlepszą lokalizacją dla basenu jest rejon parku Górczewska przy Batalionów Chłopskich. Na terenie samego parku przeszkodą jest linia wysokiego napięcia ale przy odrobinie dobrych chęci dało by się jakoś ten problem rozwiązać, np. odsuwając obiekt co nieco od Lazurowej.
Taki pomysł to nic nowego. W 1996 roku przeprowadzałem się na Bemowo i w urzędzie dzielnicy mieszczącym się wówczas w budynku pomiędzy strażą pożarną a kościołem przy ul. Powstańców Śląskich załatwiałem sprawy meldunkowe. W holu lub korytarzu urzędu znajdowała się zakurzona makieta całego Osiedla Górczewska z około 1975 roku, na której widoczne były bloki, szkoły, żłobki, przedszkola i sklepy "blaszaki", chyba był nawet kościół. Wszystkie te zaprojektowane obiekty latach siedemdziesiątych i na początku osiemdziesiątych zostały wybudowane i stoją do dzisiaj. Na makiecie były też dwa obiekty, których nigdy nie zrealizowano - kompleks sportowy z basenem na skraju Parku Górczewska tuż przy ul. Lazurowej, zaś po jego północnej stronie wielopoziomowy nadziemny parking dla samochodów osobowych. Nie wybudowano tego za Gierka, nie wybudowano za Spawacza i nie wybudowano po upadku komuny. Efekt? - W tej części dzielnicy brakuje właśnie basenu, hali sportowej i miejsc postojowych.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA