Co wybudują przy Radzymińskiej?
4 lutego 2011
Agencja Nieruchomości Rolnych za ponad 30 mln zł sprzedaje trzy inwestycyjne działki wzdłuż Radzymińskiej. Na razie nie było chętnych, ale już za kilka dni odbędzie się kolejny przetarg. - Może tu powstać centrum handlowe - zachęca ANR.
Tu na razie jest ściernisko, ale będzie... targowisko?
Działki przeznaczone pod młotek są częścią większego terenu, który już co naj-mniej dwa razy zmieniał swoje potencjalne przeznaczenie. W 2007 roku nierucho-mość upatrzyli sobie kupcy z największego warszawskiego targowiska "Jarmark Europa" i ze wsparciem ówczesnej minister sportu Elżbiety Jakubiak, byli gotowi się tam przenieść. Powstrzymały ich jednak protesty władz samorządowych. W tym sa-mym czasie, na tej samej łące burmistrz Grzegorz Zawistowski zapragnął wybudo-wać halę widowiskowo-sportową Arena Varsovia na 20 tys. osób. I znowu klapa. Okazało się, że nie można tam wybudować obiektu sportowego, bo plan zagospo-darowania tego nie przewiduje. Obecny plan zakłada tu budowę parkingu dla tirów.Nie przekreślamy planów burmistrza
Z tego powodu dzielnica raczej nie zrealizuje swoich odważnych planów, bo zmiana planu jest w powijakach. - A miastu najwyraźniej na sprawie nie zależy - usłyszeliś-my od urzędników na Targówku. Czy jednak sprzedaż działek przekreśli już na zawsze śmiałe wizje burmistrza? - Sprzedaż nie przesądza przeznaczenia całej działki. Hala mogłaby powstać w głębi terenu, na gruncie przeznaczonym pod par-king. Cała działka liczy sobie 27 ha, więc miejsca na pewno nie zabraknie - przeko-nuje Jacek Malicki.- Wszystko zależy od miasta. Jeśli zajmie się planem zagospodarowania, to po-wrócimy do tematu - mówi Rafał Lasota, rzecznik Targówka.
Marzena Zemlich