Kto utopił Poloneza?

Basen Polonez przy Łabiszyńskiej został oddany do użytku w 2003 roku i szybko stał się jednym z najbardziej popularnych i lubianych basenów w stolicy. Niestety, służył mieszkańcom zaledwie sześć lat i zaczął się sypać... Pożarte przez rdzę po-szycie dachu i fatalny stan stropu od wewnątrz w praktycznie nowym obiekcie bu-dziły niepokój nie tylko kąpiących się. Także władze dzielnicy zainteresowały się problemem i zleciły wykonanie ekspertyzy, z której jednoznacznie wynikało, że Po-lonez to fuszerka. Z powodu wielu niedoróbek, pod koniec grudnia 2009 roku nad-zór budowlany nakazał zamknięcie obiektu.

Szukają winnych

Jak się okazało, największą niedoróbką basenu jest niewydolny system wentylacyj-ny. W obiekcie, gdzie jest tyle wilgoci, musi być doskonała wentylacja - tymczasem w Polonezie nie można nawet otworzyć okien, bo są zamknięte na stałe. A to po-woduje, że para wodna skrapla się w budynku i niszczy strop i poszycie dachu. Z ekspertyzą dzielnicy zgodziła się prokuratura, którą zawiadomił burmistrz Grzegorz Zawistowski. Zawiadomienie o uzasadnionym epodejrzeniu popełnienia przestęps-twa przeciwko inwestorowi zastępczemu basenu Polonez, Kancelarii Inwestycyjnej Property Project sp. z o.o. trafiło do prokuratury w styczniu ubiegłego roku.

Będą zarzuty!

- Mamy opinię biegłego, który potwierdził nieprawidłowości - potwierdza Renata Ma-zur, rzeczniczka prokuratury, ale nie chce zdradzić, komu zostaną postawione za-rzuty. - Mamy jeszcze wiele osób do przesłuchania - wyjaśnia. Prokuratorzy jednak są pewni, że błędy popełnione przy budowie basenu mogły doprowadzić do katas-trofy i narażenia wielu osób na niebezpieczeństwo. Prawnicy badają też sprawę pod kątem narażenia budżetu dzielnicy na straty finansowe, z czego urzędnicy bardzo się cieszą. - Zamierzamy odzyskać pieniądze - zapowiadają. Jak? - Jeśli potwierdzi się wina wykonawcy, to będziemy ubiegać się o odszkodowanie w sądzie cywilnym - deklaruje Rafał Lasota, rzecznik Targówka.

Popływamy w grudniu?

Jednak to nie koniec dobrych wiadomości. Dzielnica zapowiada, że otwarcie Polone-za może nastąpić jeszcze w tym roku - w grudniu, pod warunkiem jednak, że nie pojawią się nowe, ukryte wady. Pod koniec stycznia wystartował przetarg na re-mont basenu. - Otwarcie ofert nastąpi 9 lutego, tak więc będzie już wiadomo, kto zajmie się renowacją pływalni. Po przeprowadzeniu przetargu urzędnicy podsumują też, na jakie straty dzielnica została narażona i na podstawie tych danych będą domagać się odszkodowania. Koszt naprawy Poloneza to 9 mln zł, wybudowanie obiektu pochłonęło blisko 30 mln zł.

Marzena Zemlich