REKLAMA

Białołęka

inwestycje »

 

Co się dzieje na Głębockiej? "Rozkopano i zostawiono"

  10 września 2018

alt='Co się dzieje na Głębockiej? "Rozkopano i zostawiono"'
źródło: ZMID

"Uważam, że ta modernizacja jest wykonywana bez żadnego racjonalnego zaplanowania" - krytykuje nasz czytelnik. Sprawdzamy, jak przebiega remont jednej z głównych dróg Białołęki.

REKLAMA

Przebudowa Głębockiej była z pewnością jedną z tych inwestycji, na które mieszkańcy wschodniej Białołęki czekali najbardziej. Firma Strabag weszła na plac budowy w grudniu ubiegłego roku, ale późna zima sprawiła, że pierwsze utrudnienia dla pasażerów autobusów i kierowców zaczęły się dopiero w kwietniu.

- Według mnie prace polegają jak na razie na rozkopaniu dwóch kilometrów ulicy - krytykuje czytelnik. - Uważam, że ta modernizacja jest wykonywana bez żadnego racjonalnego zaplanowania. Zamiast wykonywać prace częściami, rozkopano po prostu całą ulicę i zostawiono ją, utrudniając lub wręcz uniemożliwiając mieszkańcom jakikolwiek rozsądny przejazd. Zastanawiam się, dlaczego nie wzięto pod uwagę np. ukończenia 50 metrów przy szkole, aby można było normalnie wjeżdżać i wyjeżdżać chociażby do Kartograficznej. To usprawniłoby w sposób znaczny ruch.

"Walczą" z kablami

- Przebudowa ulic Głębockiej, Berensona, Lewandów, Kąty Grodziskie oraz dróg poprzecznych przewidziana została w sposób kompleksowy, wraz z przebudową istniejącej i budową nowej infrastruktury, w której skład wchodzą sieci teletechniczne, sanitarne, gazowe, wodociągowe, elektroenergetyczne niskiego i średniego napięcia, oświetlenia i kanalizacji - wymienia Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. - Właśnie budowa tych sieci wymaga najwięcej czasu i pracy. Dla przykładu, kanalizacja deszczowa zaprojektowana jest na głębokości nawet sześciu metrów.

Jak wyjaśnia Gajewska, kable średniego i niskiego napięcia oraz teletechniczne biegną po obu stronach ulicy i na całej jej długości, więc podzielenie przebudowy na odcinki było niemożliwe. Budowa jezdni, chodników i drogi rowerowej to zawsze ostatni etap inwestycji. Najpierw prowadzone są prace nad tym, co znajduje się pod ziemią.

- Dlatego mieszkańcom może wydawać się, że od dłuższego czasu po wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego nic się nie dzieje - mówi rzeczniczka. - Dodatkowo w trakcie prowadzenia robót okazało się, że nie można przebudować sieci elektroenergetycznych w całości ze względu na nierozwiązane kwestie formalne z operatorem sieci. Poważnie komplikuje to całe przedsięwzięcie.

Wstąp do księgarni

Co poszło nie tak?

- Nieudostępnienie sieci elektroenergetycznej do przebudowy związane jest z niepodpisaniem przez ZMID odpowiednich umów z nami - odpowiada Innogy Stoen Operator. - Ze względu na dobro klientów nie chcemy dopuścić do ingerencji w sieć, bez wcześniejszych uzgodnień z zaangażowanymi stronami czy też bez nadzoru specjalistów naszej firmy.

Energetycy informują, że ZMID dostał dokumentację potrzebną do przygotowania propozycji umowy 7 sierpnia. Obecnie trwają uzgodnienia.

REKLAMA

Co się zmieni?

Po przebudowie jezdnia Głębockiej od Berensona do Kartograficznej wciąż będzie miała jeden pas w każdą stronę, z poszerzeniami na skrzyżowaniach. Na południe od Kartograficznej droga otrzyma nietypowy układ 2+1, z dwoma pasami w kierunku Bródna i jednym w kierunku północnym.

Na skrzyżowaniu z Podwójną i Kartograficzną, Sieczną, Internetową i Podłużną oraz na skrzyżowaniu Berensona z Kątami Grodziskimi powstaną ronda. Ulica Lewandów zostanie połączona z Berensona nową drogą, przebiegającą równolegle do Głębockiej. Projektanci zakładają, że dzięki rondom łatwiej będzie skręcić na Głębocką z ulic poprzecznych, ruch będzie odbywać się płynniej i jednocześnie wzrośnie bezpieczeństwo, bo samochody nie będą mogły rozpędzać się ponad 50 km/h. Jednocześnie progi wyspowe przy szkole zostaną zdemontowane.

Chodniki zostaną zaprojektowane zgodnie z obowiązującym standardem, tzn. będą mieć z zasady co najmniej dwa metry szerokości. Powstanie także droga rowerowa, połączona z istniejącym odcinkiem na południowym odcinku ulicy. Jednocześnie przebudowane zostaną: 420-metrowy fragment Berensona i 140-metrowy fragment ul. Lewandów.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (5)

# niezadowolonymieszakniec

10.09.2018 14:18

Jedynym winnym jest Dzielnica. To oni podpisali umowę, w której nie przewidziano pracy 24h/7dni w tygodniu. Wybory za 1,5 miesiąca. Proponuję nie oddawać głosów, na nikogo z dzisiejszego i poprzedniego Ratusza dz. Białołęka.
Co Państwo na to?

# Luka

10.09.2018 19:49

Inwestorem nie jest Dzielnica Białołęka LECZ ZMID i MPWiK

# MieszkankaB

10.09.2018 21:05

Wiadomo, że prace o których wspomina Pani rzecznik zajmują najwięcej czasu i nie koniecznie muszą być widoczne dla nas mieszkańców, ale skoro nie widać robotników i sprzętów to mamy prawo być oburzeni. Piękna pogoda od kwietnia , A tu nie wiele się zadziało. Pozamykano wszystko ulice i trzeba nadrabiać sporo kilometrów w korku by dojechać do domu czy szkoły. Dla porównania , można zaobserwować w jakim tempie posuwają się prace na Łodygowej.

REKLAMA

# miki

11.09.2018 07:29

Skandal po co było zamykać ulice jeśli nie podpisano wszystkich umów na modernizacji sieci elektroenergetycznej.

# inwestor

13.09.2018 06:38

Jeżeli ZMID nie wie, że uzgodnienia z gestorami sieci robi soe PRZED rozpoczeciem inwestycji i ze trwaja one misiacami, to ZMID należy rozwiazac bo pracuja ta najzwyklejsi KRETYNI.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA