Prawdziwy facet od razu pomyśli o jednym, a w zasadzie o dwóch. Agata K. z Bielan do oczywistych wypełniaczy bluzki dorzuciła jeszcze kilka innych...
REKLAMA
Około 19.30 policjanci otrzymali informację o młodej kobiecie, która została ujęta przez pracownika ochrony w jednym z marketów na terenie Bielan. Okazało się, że podeszła do stoiska z kosmetykami i tam schowała pod bluzkę cienie, tusze, podkłady i błyszczyki. Potem jak gdyby nigdy nic udała się do wyjścia. Przy kasach czekał już na nią pracownik ochrony.
21- latce grozi teraz kara do pięciu lat pozbawienia wolności. A Fulik z pewnym takim rozmaśleniem w oczach wyobraża sobie, jak wyglądało to ładowanie pod bluzkę...