Ciężka noc strażaków. Dziewięć aut w ogniu
29 marca 2019
Najpierw zapalił się mercedes, potem sąsiednie samochody. Część z nich jest kompletnie zniszczona.
Pożar wybuchł w nocy z czwartku na piątek 28/29 marca około godz. 2:00 obok warsztatu samochodowego przy Podkowy. Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, jako pierwszy zapalił się mercedes, ale ogień szybko przeniósł się na zaparkowane obok auta. Pięć z nich policjanci określają jako "spalone", pozostałe mają mniejsze uszkodzenia.
Nie wiadomo jeszcze, czy pożar był skutkiem podpalenia. Sprawą zajmuje się policja oraz biegły, który pomoże ocenić przyczynę pojawienia się ognia.
(dg)