Ceny prądu ostro w górę. Tramwaje Warszawskie mają wielki problem
23 września 2021
Cena megawatogodziny będzie o co najmniej 60% droższa. Koszt utrzymania sieci tramwajowej dramatycznie wzrośnie.
Jak informuje prezes Tramwajów Warszawskich Wojciech Bartelski, w przetargu na dostawę energii zorganizowanym przez tzw. Warszawską Grupę Zakupową najtańsza oferta wyniosła 464,50 zł/MWh netto. Oznacza to wzrost o 60% w stosunku do cen z poprzedniego przetargu.
Coraz droższy prąd
W skład grupy wchodzi kilkaset samorządowych podmiotów, wspólnie poszukujących dostawcy energii elektrycznej. Należą do niej m.in. szpitale, domy kultury i biblioteki, jednak kluczowa jest obecność Tramwajów Warszawskich, operatora jednej z największych tramwajowych sieci w Europie.
Jak przekazał nam rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz, jeszcze pięć lat temu koszt megawatogodziny wynosił 211 zł. W roku 2019 cena sięgnęła 341 zł, ale następnie zaczęła spadać, m.in. ze względu na zmianę wysokości podatku akcyzowego. W tym roku Tramwaje płacą 289 zł/MWh.
Dlaczego ceny rosną?
Z problemem gwałtownego wzrostu cen prądu borykają się praktycznie wszystkie państwa Unii Europejskiej. Winne są nie tylko inflacja, rosnące podatki i coraz wyższe koszty pracy, ale przede wszystkim... polityka klimatyczna. Kraje unijne muszą przestawiać się z zasilania węglem i ropą, i bynajmniej nie chodzi o budowę elektrowni atomowych.
Promowany jest m.in. importowany z Rosji czy Norwegii gaz, ale przede wszystkim panele fotowoltaiczne i wiatraki. Źródła energii tego typu są zdecydowanie mniej wydaje od węgla a technologie wciąż bardzo drogie. Warto też przypomnieć, że producenci prądu muszą płacić specjalny, ciągle podwyższany podatek nazywany "pozwoleniami na emisję dwutlenku węgla". Jednocześnie Unia Europejska chętnie dotuje budowę nowych linii tramwajowych i zakup taboru. Jedynym sposobem na przerwanie błędnego koła wzrostu cen byłoby całkowite przejście polskiej energetyki na zasilanie odnawialnymi źródłami energii, nierealne przy obecnym poziomie technologii i uwarunkowaniach geograficznych - braku dużych rzek do budowy elektrowni wodnych oraz słabych warunkach do rozwoju energetyki słonecznej i wiatrowej.
(dg)