REKLAMA

Targówek

bezpieczeństwo »

 

Całe Bródno strefą Tempo 30?

  24 marca 2015

alt='Całe Bródno strefą Tempo 30?'
Tak uspokaja się ruch m.in. w Holandii.
źródło: budżet partycypacyjny 2016

Fizyczne uspokojenie ruchu na dużym obszarze Bródna jest znacznie tańsze, niż ustawienie jednej sygnalizacji świetlnej. Czy pomysł przekształcenia osiedla w strefę Tempo 30 na wzór zachodnioeuropejski zyska uznanie mieszkańców?

REKLAMA

Strefa Tempo 30 to jeden z najlepszych wynalazków w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wbrew obiegowej opinii tworzenie tego typu strefy nie polega tylko na ustawieniu na wjazdach do niej znaków z ograniczeniem prędkości i zamontowaniu kilku progów zwalniających. To także wprowadzenie m.in. naprzemiennego parkowania, ustawienie szykan i innych elementów uspokojenia ruchu, które uniemożliwiają rozpędzenie się do prędkości wyższej niż 30 km/h.

Niezależnie od tego, czy zgadzamy się z pomysłem czy nie, trzeba przyznać jedno: projekt "Poprawa bezpieczeństwa ruchu na lokalnych ulicach Bródna" złożony do budżetu partycypacyjnego na rok 2016 przez Michała Harasimowicza jest wykonany znakomicie. Autor przygotował długi, pełen argumentów (i na zapas: kontrargumentów), przypisów i przykładów z Europy i Polski, uzasadniających słuszność budowy strefy Tempo 30 na Bródnie.

- Wiele ulic na Bródnie posiada już punktowe uspokojenie ruchu: progi zwalniające i wyniesione skrzyżowania - zauważa autor. Strefa uspokojonego ruchu byłaby olbrzymia, obejmowałaby wszystkie ulice na Bródnie z wyjątkiem najważniejszych dla ruchu samochodów i obsługiwanych przez autobusy. - Powoduje to jednak, że kierowcy zwalniają przed i rozpędzają się zaraz za nimi stwarzając zagrożenie. Projekt nie spowoduje utrudnień dla lokalnych kierowców, ponieważ spokojna jazda nie jest wolniejsza od jazdy zrywami od progu do progu, natomiast pozwoli na usunięcie dziesiątek zbędnych dekoncentrujących kierowców znaków drogowych.

Strefa uspokojonego ruchu byłaby olbrzymia, obejmowałaby wszystkie ulice na Bródnie z wyjątkiem najważniejszych dla ruchu samochodów i obsługiwanych przez autobusy, a więc Kondratowicza i Wysockiego, a także Bartniczej, Bazyliańskiej, Chodeckiej Łabiszyńskiej, Malborskiej, Matki Teresy, Rembielińskiej i fragmentu Krasnobrodzkiej. Wyłączone z projektu byłyby oczywiście także strefy zamieszkania, w których ograniczenie prędkości wynosi 20 km/h.

Wbrew pozorom koszt projektu - jak na jego zasięg - jest niski. To 170 tys. zł. Obecnie koncepcja przeszła weryfikację i została zakwalifikowana do etapu dyskusji. W Berlinie w strefach Tempo 30 znajduje się 80% ulic, w przodującym w Polsce Gdańsku - 42%. Czy Bródno w przyszłym roku pójdzie tą drogą?

DG

 

REKLAMA

Komentarze (9)

# Kierowca

24.03.2015 14:25

Rewelacja! Tego typu projekty dowodzą, że idea budżetu partycypacyjnego jest niezmiernie słuszna. Niezależnie od tego, czy lobby samochodowe pokona ten projekt - obawiam się, że będzie bezpardonowy atak, już dziś gratuluję jego autorowi!
PS Jestem przedstawicielem handlowym i całe godziny spędzam jeżdżąc autem po Warszawie.

# xav

24.03.2015 22:39

No tak, w miastach na zachodzie takie strefy to standard. Ale Polakowi to ogranicza jego "wolnosc". Bo "wolnosc" Polak rozumie jako szybka jazde samochodem i parkowanie za darmo gdzie mu sie spodoba.

# PunkSkeleton

25.03.2015 07:52

Ja ten akurat projekt (w przeciwieństwie do przechodzenia na czerwonym i rezygnacji z budowy/rozbudowy dużych arterii) popieram. Powinny być ulice główne po których jeździ się szybko na duże odległości (nie 50 km/h tylko szybciej), gdzie priorytet mają samochody i autobusy, oraz ulice lokalne, dojazdowe, gdzie 50 km/h to zdecydowanie za dużo, bo przy nich są szkoły, przedszkola, ludzie tam wyjeżdzają z posesji i chcą pójść do sklepu bez dochodzenia do najbliższych świateł. Ulice lokalne nie powinny też służyć do objazdu zakorkowanych ciągów głównych, bo jest to zwyczajnie niebezpieczne.

REKLAMA

# Bob

25.03.2015 17:30

Brawo ! Podpisuje się dwoma rekami pod tym projektem. Jeszcze raz brawa dla autora projektu.

# bez nicka

25.03.2015 22:22

Na głównych arteriach, czyli tam, gdzie jeżdzą autobusy, niczego to nie zmieni. A chciałem tylko przypomnieć, że najwięcej wypadków - zarówno zderzeń, jak i z udziałem pieszych - jest na przejściu na wysokości szpitala. To chyba ważniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa, niż progi zwalniające na wewnętrznych osiedlowych ulicach. Ale co kto lubi

# Michał Harasimowicz

28.03.2015 17:39

Dziekuję bardzo za miłe słowa.
Projekt nie dotyczy głównych ulic, ponieważ tam zmiany są znacznie bardziej kosztowne i trudniejsze, a ideą projektu jest minimum kosztów, maksimum korzyści. Dzięki temu można poprawić bezpieczeństwo na sporym obszarze, a nie punktowo za ok. 25% kwoty budżetu na obszar.
Na główne ulice złożyłem mniej rozbudowany projekt poprawienia bezpieczeństwa pieszych, ale niestety nie zyskał akceptacji podczas preselekcji.
W ostatnim czasie strefy powstały m.in. na Pradze Południe. Są również w innych dzielnicach. Realizacja projektu pozwoli na usunięcie dziesiątek znaków i prócz poprawy bezpieczeństwa poprawi wygląd osiedla.
Więcej o projekcie mogą Państwo przeczytać na stronie projektu:
http://goo.gl/2q3vop
Jeszcze raz gorąco zachęcam do głosowania.
Pozdrawiam serdecznie,
Michał Harasimowicz

REKLAMA

# ziom

29.03.2015 16:21

proponuje pozamykać całkowicie ulice

# qwe

30.03.2015 02:25

Tylko niech nie stawiają kolejnych bumperów.
Zrobili to g..no na Ostródzkiej, ustawili znak 30km/h. Tylko nie da się przez to przejechać szybciej niż 15km/h bo wali po zawieszeniu. Ciekawe gdzie tu ekologia skoro muszę hamować z 50km/h do 15km/h a potem rozpędzać się ponownie do 50km/h???

# Rozsadny

26.04.2015 05:28

A ja ogolnie :
Maksymalna dozwolona predkosc w Polsce a i to na autostardach,to 140 km/godzine.Na ogromnej wiekszosci kraju,zwlaszcza w miastach ,o wiele mniej,przewaznie tylko 50 km/godzine a nawet 30 jak na Zaciszu.
DLACZEGO wiec produkuje sie i dopuszcza do ruchu pojazdy rozwijajace bez trudu ogromne predkosci ???Nawet male,"miejskie" autka osiagaja 200 km/godzine.
To zaklamanie,podwojna moralnosc,ogromne marnotrawstwo materialow,elementow,pracy i paliw .I dodatkowe skazenie srodowiska.Z jdnej strony pozwalamy ludziom uzytkowac takie auta a z drugiej tepimy ich potem wszystkimi srodkami.
A przeciez problem zalatwia sie od podstaw,od przyczyny,a nie leczac objawy.
Przecie zto idiotyzm,sprzedawac auta jak wyzej a potem kazac im sie telepac na jedynce,na wysokich obrotach,niszczac auto i trujac srodowisko.
KTO wreszcie zapyta glosno ,dlaczego ???Kto ograniczy dostepnosc takich pojazdow TYLKO dla policji i specjalnych sluzb???

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe