Budowa ważnej ulicy zablokowana. Dlaczego?
13 grudnia 2017
W sierpniu pisaliśmy, że Diecezja Warszawsko-Praska nie przekazała urzędowi dzielnicy gruntów koniecznych do wybudowania ulicy Geometrycznej. Urząd miasta miał przejąć działki w drodze egzekucji, ale władze kościelne odwołały się do wojewody, który wciąż nie podjął żadnej decyzji, ale wstrzymał rygor natychmiastowej wykonalności. Przepychanki oznaczają, że wciąż nie wiadomo, kiedy powstanie bardzo ważna ulica.
Jeden z radnych PiS rozpowszechnił ostatnio informację, że władze Diecezji nie wydały gruntu pod Geometryczną nie z powodu zbyt małych pieniędzy proponowanych przez władze Białołęki, lecz nierozliczonej od 10 lat innej ulicy, która powstała na terenie kościelnym.
- Problemem nie są pieniądze, a dotrzymywanie zobowiązań - pisze na Facebooku radny, a jego post natychmiast udostępnia profil Białołęcki PiS. - Dziesięć lat temu Kuria przekazała 500 m2 terenu pod budowę ulicy Słonecznej, tuż przy szkole w Kobiałce.
Diecezja zablokowała budowę Siecznej. Zablokuje też Geometryczną?
Diecezja Warszawsko-Praska nie przekazała urzędowi dzielnicy gruntów pod budowę ulicy Geometrycznej. Teraz władze miasta najprawdopodobniej przejmą działki Diecezji w drodze egzekucji. Niestety może to oznaczać opóźnienie inwestycji.
Do dziś ani władze miasta, ani dzielnica nie wypłaciły pieniędzy z tego tytułu.
Wygląda na to, że radny został wprowadzony w błąd przez przedstawicieli Kurii, bo urzędnicy dzielnicy mówią zupełnie co innego. Ulicę Słoneczną obok budowanego kościoła w Kobiałce częściowo na działce Diecezji zbudował... wykonawca tej ulicy w gminie Nieporęt. I zrobił to na administracyjnym terenie Białołęki.
- My wybudowaliśmy fragment drogi na wysokości szkoły. Przy tej inwestycji nie korzystaliśmy z nieruchomości należących do Diecezji - informuje Marzena Gawkowska, rzeczniczka urzędu na Białołęce. - Ulica ma status drogi wewnętrznej, nie została zaliczona do kategorii dróg publicznych. Diecezja dotychczas nie wystąpiła do urzędu dzielnicy o odszkodowanie za nieruchomości zajęte pod drogę zbudowaną na wysokości kościoła.
O jakim "nierozliczeniu" mówi w imieniu Kurii Warszawsko-Praskiej radny PiS? Zadaliśmy to pytanie Kurii, ale nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Podobnie zresztą było przy publikacji poprzedniego artykułu - milczenie w odpowiedzi na nasze pytania.
Co dalej z Geometryczną?
- Od decyzji o pozwoleniu na budowę wydanej w trybie specustawy drogowej Diecezja odwołała się do Wojewody Mazowieckiego. Takie odwołanie nie skutkuje wstrzymaniem egzekucji nieruchomości, ale w tym wypadku - po raz pierwszy w historii dzielnicy - wojewoda wstrzymał rygor natychmiastowej wykonalności naszej decyzji. W związku z tym egzekucja musiała zostać wstrzymana do czasu rozpoznania przez wojewodę odwołania. W ostatnim piśmie, jakie otrzymaliśmy w tej sprawie, wojewoda informuje nas o przedłużeniu rozpatrzenia odwołania Diecezji do 30 listopada.
Jest 13 grudnia. Biuro prasowe urzędu wojewódzkiego poinformowało nas, że wojewoda jeszcze nie rozpatrzył odwołania lokalnych władz kościelnych, co oznacza, że wciąż nie wiadomo, kiedy ulica Geometryczna powstanie.
Można byłoby już budować Sieczną
Gdyby Geometryczna została zbudowana szybko, to władze dzielnicy mogłyby zacząć budowę Siecznej od drugiej strony. Przez co najmniej kilkanaście miesięcy, w związku z pracami na Głębockiej, najprawdopodobniej nie będzie możliwe dojeżdżanie przez plac budowy tej ulicy na budowę Siecznej. - Dojazd mógłby być zapewniony od strony Geometrycznej, a Sieczna zbudowana znacznie szybciej - informuje Marzena Gawkowska.
(red)
.