Bubel czy kreatywność? Parking w Chotomowie

Sprawę nagłośnili rozbawieni mieszkańcy okolicy. Przy Centrum Edukacyjno-Kulturalno-Sportowym na pograniczu Chotomowa z Jabłonną namalowano niebieskie linie, które mają wskazywać miejsca parkingowe oraz żółte strzałki mówiące o kierunku ruchu. - Strzałki pewnie są po to, żebyśmy my głupi mieszkańcy nie pobłądzili na tak ogromnym placu - ironizuje pani Kasia. - Choć i tak się cieszę, że utwardzono czymkolwiek ten teren. Może linie wytrwają do początku września? - zastanawia się pan Piotr.

"Kochają prowizorki"

Radni z Jabłonny oraz rodzice uczniów z chotomowskiej podstawówki od lat zabiegali o stworzenie większej liczby miejsc parkingowych przy szkole. Te znajdujące się wzdłuż ul. Partyzantów szybko się zapełniają, w związku z tym pozostali rodzice parkowali na do niedawna nieutwardzonej działce położonej od strony ul. Konwaliowej, która w dni deszczowe była pełna błota. W końcu teren utwardzono kruszywem. - W naszej gminie kochają prowizorki. Zamiast kostki budowlany odpad a na nim linie, które trzech miesięcy nie przetrwają - komentuje pan Marcin.

Kompleksowy remont?

Rzecznik urzędu dziwi się uwagom mieszkańców. - Szkoła Podstawowa nr 1 w Chotomowie przeprowadziła kompleksowy remont nawierzchni parkingu. Zniwelowano nierówny teren, wywieziono glinę, zlikwidowano znajdujące się tu stare szambo, zainstalowano drenaż i położono nakładkę (destrukt betonowy). Całość prac kosztowała 73 tys. zł. Jednocześnie szkoła wykorzystała farbę, która pozostała po innym remoncie do oznaczenia miejsc parkingowych - poinformował Michał Smoliński, rzecznik urzędu gminy.

Wiele hałasu o nic?

(DB)