Bródnowski kirkut: wstęp płatny, przejścia brak
29 maja 2014
Po naszej publikacji o żydowskim cmentarzu na Bródnie odezwali się czytelnicy skarżąc się, że planowana renowacja cmentarza spowodowała, że zabrano im przejście ulicą Rzeszowską wzdłuż muru do ulicy Odrowąża, a właśnie tamtędy chodzili do pracy a dzieci do szkoły.
To nie jedyny problem tego miejsca. Było to koczowisko bezdomnych i miejsce alkoholowych libacji. Teraz ma się to zmienić. Przez lata tym miejscem zarządzała Fundacja Nissenbaumów, a od grudnia 2012 roku opiekę nad nim przejęła Warszawska Gmina Żydowska.
Fundacja ograniczyła się tylko do ogrodzenia terenu i zamknięcia głównej bramy. Pozostała jednak szpara, która kusiła do wejścia niektórych przechodniów, a także bezdomnych i lokalny margines społeczny. Teraz cmentarz ma zostać gruntownie odremontowany.
Początkowo Warszawska Gmina Żydowska planowała renowację tego zabytkowego cmentarza w szerszym zakresie. Prace powinny rozpocząć się w czerwcu tego roku, a ich koszt szacowany jest na około 3 mln zł. Miała powstać między innymi Ściana Pamięci o długości dwustu metrów wzdłuż granicy cmentarza, gdzie obecnie nie ma ogrodzenia, a jedynie wysoka skarpa. Na tej ścianie miało się pojawić aż sto pięćdziesiąt macew i zieleń.
- Cała ściana miała być podświetlona w taki sposób, aby oglądać ją można było z długiego podestu, co sprawiałoby wrażenie galerii. Niestety, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odrzuciło nasz wniosek na poziomie merytorycznym, choć formalną procedurę przeszliśmy pozytywnie, a następnie odrzuciło nasze odwołanie. Kolejna instancja - Ministerstwo Infrastruktury - także odrzuciło nasze odwołanie w tej sprawie. Pozostajemy zatem przy tańszej wersji - wyjaśnia Joanna Korzeniewska, kierowniczka biura komunikacji społecznej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
W ramach prac odrestaurowane zostanie ogrodzenie cmentarza. Planowana jest kompleksowa renowacja zgodna ze sztuką konserwatorską. Ponadto postawione zostanie lapidarium z kilkoma zrewitalizowanymi macewami, będzie także pawilon wystawowy z punktem informacji turystycznej o powierzchni około 300 m2. Prace powinny rozpocząć się w czerwcu tego roku, a ich koszt szacowany jest na około 3 mln zł. Gmina dysponuje wszystkimi niezbędnymi pozwoleniami, w tym zgodą stołecznego konserwatora zabytków. Warto dodać, że na cmentarzu czuwać będą zarówno strażnicy, jak również elektroniczny monitoring. Prace, jak ostrożnie szacuje przedstawicielka Gminy, najprawdopodobniej zakończą się w drugiej połowie przyszłego roku.
Zmieni się coś jeszcze - wstęp będzie płatny.
- We wnioskach o dotację cenę biletu dla osoby dorosłej szacowaliśmy na poziomie sześciu złotych i prawdopodobnie o takiej kwocie będzie mowa w przyszłości. Oczywiście pieniądze te będą przeznaczane na sukcesywne odrestaurowywanie kolejnych macew i dalszą renowację kirkutu - podkreśla Joanna Korzeniewska.
ak