Bolt stracił licencję, ale działa dalej. Wszystko zgodnie z prawem
7 kwietnia 2023
Główny Inspektorat Transportu Drogowego odebrał licencję na przewóz osób jednej z firm należących do koncernu Bolt. Taksówki na aplikację mają się jednak dobrze i wciąż można z nich korzystać.
Bolt to jedna z najpopularniejszych aplikacji, za pomocą których możemy zamówić transport z punktu A do punktu B w cenie znacznie niższej niż w korporacjach taxi. Od ubiegłego roku firma ma w Polsce wyjątkowo duże problemy wizerunkowe.
Problemy Bolta
W 2022 roku głośno było o sprawie 23-latka podejrzanego o molestowanie pasażerki, którą miał przewieźć ze Śródmieścia na Wolę.
Czy kolumny policji muszą wyć syrenami o czwartej rano na pustych ulicach?
Podczas niedawnej wizyty w Warszawie prezydenta USA Joego Bidena radiowozy non-stop poruszały się używając sygnalizacji dźwiękowej. Podobnie było podczas ubiegłorocznej wizyty amerykańskiego przywódcy, a także przy okazji każdego ważniejszego święta. Sygnały dźwiękowe budzą mieszkańców nawet o 4:00 nad ranem.
Pracujący jako kierowca Bolta imigrant z Tadżykistanu trafił do aresztu i usłyszał zarzuty, za które grozi mu osiem lat więzienia. Kolejny cios w aplikację nadszedł ze strony "krokodylków", czyli Generalnego Inspektoratu Transportu Publicznego.
Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami firmy prowadzące aplikacje "taksówkarskie" muszą mieć licencje na pośrednictwo, a współpracujący z nimi kierowcy dodatkowo licencje na przewóz osób. Według urzędników spółka Bolt Services PL niewystarczająco dobrze weryfikowała licencje kierowców. Urzędnicy wykryli także przypadki zatrudniania na część etatu osób pracujących w pełnym wymiarze godzinowym. Aplikację w Polsce obsługuje obecnie siostrzana, założona w ubiegłym roku firma Bolt Rides PL, więc klienci w żaden sposób nie odczuli decyzji GITD.
Bolt odpiera zarzuty
- Jako firma Bolt, stosujemy się do przepisów polskiego prawa dotyczących przewozu osób, podatków, a także tych wprowadzonych przez lokalną administrację. Jesteśmy transparentni w relacjach z instytucjami publicznymi zarówno na szczeblu centralnym, jak i lokalnym, proaktywnie konsultując nasze procedury i środki bezpieczeństwa. W odpowiedzi na zapytania formalne zawsze dostarczamy niezbędne dokumenty i odpowiadamy na pytania. Bolt wymaga i weryfikuje, aby wszystkie podmioty, z którymi współpracuje, posiadały ważną licencję na przewóz osób taksówką - zapewnia w rozmowie z portalem "Auto Świat" Martyna Kurkowska, rzeczniczka polskiego oddziału Bolta.
Bolt informuje, że wymaga od kierowców weryfikacji licznych dokumentów. Muszą oni przedstawić dowód tożsamości, prawo jazdy, zaświadczenie o niekaralności, potwierdzenie przejścia badań medycznych i psychologicznych oraz zdjęcie. W Punkcie Obsługi Kierowców w Warszawie tygodniowo weryfikuje się osobiście około 300 kierowców. 1 stycznia dostęp do platformy Bolt straciło w całej Polsce około 8 tys. kierowców, którzy nie przeszli weryfikacji.
(jok)
.