Bić się każdy może - KSW dla każdego przy Obrońców Tobruku

To pewna nowość, bo do tej pory do tej specyficznej dyscypliny sportu zachęcały co najwyżej nazwiska tzw. gwiazd - Mamet Khalidov czy Mariusz Pudzianowski. Dla niewprawionych rzecz może być niebezpieczna, bo w Konfrontacji Sztuk Walki dozwolone są takie rzeczy jak ciosy pięścią, nogą, zakładanie dźwigni, czy też duszenie. Czyli praktycznie wszystko, może poza ciosami łokciami i zadawaniem uderzeń w miejsca tzw. intymne. W styczniu przy Obrońców Tobruku spotkają się amatorzy walk mniej więcej równej klasy, czyli prawdziwi amatorzy. Tak więc nikt nikogo nie zmasakruje.

- Mogą się zgłaszać tacy zawodnicy, którzy nie stoczyli w ringu ani jednej walki. Dolna granica wieku to 15 lat. Niepełnoletni będą musieli dostarczyć pisemną zgodę opiekuna oraz kopię jego dowodu osobistego. Każdy z uczestników musi także donieść własne oświadczenie, że jego stan zdrowia nie zabrania wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu - informują organizatorzy.

Każdy z uczestników musi uiścić opłatę w wysokości 100 zł w terminie siedmiu dni od momentu wysłania zgłoszenia. Formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej www.konfrontacja.com. Informacja z numerem konta, na jakie trzeba wysłać opłatę, przyjdzie na prywatny e-mail każdego z uczestników. Wnoszenie opłat w dniu zawodów nie będzie możliwe. Natomiast jeśli wpłacający nie zgłosi się 26 stycznia na Obrońców Tobruku, wpłacona kwota przepadnie.

- Szczegóły organizacji turnieju będziemy jeszcze "dopinać". Wstęp będzie wolny. Tyle na razie możemy powiedzieć - informuje rzecznik dzielnicy.

mac