Mieszkańcy błagają o autobus na Pełczyńskiego. Dąbrowski: "Będziemy o niego walczyć!"
24 sierpnia 2022
- Nie mamy siły maszerować do stacji metra ani autobusów przy ratuszu. Przejście na przystanek przy Powstańców Śląskich to dla nas wyprawa! Prosimy chociaż o krótki autobus, który pojedzie naszą ulicą - skarżą się mieszkańcy ul. Pełczyńskiego. - Rozpoczynamy batalię o taki autobus, tym bardziej że ZTM pozbawił naszych mieszkańców wielu połączeń - mówi przewodniczący bemowskiej rady Jarosław Dąbrowski i zaprasza na sesję, na której omawiane będą problemy komunikacyjne dzielnicy.
Po uruchomieniu stacji metra przy bemowskim ratuszu Zarząd Transportu Miejskiego dokonał prawdziwej rzezi w lokalnej sieci autobusowej. Z Bemowa zniknęły popularne i oblegane linie, takie jak 109 (Os. Górczewska - Torwar), 112 (Karolin - CH Marki) czy 190 (Os.
Bemowo bez autobusów 109, 112 i 190
Po uruchomieniu stacji metra przy bemowskim ratuszu Zarząd Transportu Miejskiego zdecydował o wycofaniu z Bemowa linii 109, 112 i 190, oraz wprowadził mnóstwo zmian w innych trasach. - To policzek dla pasażerów z naszej dzielnicy - grzmi Jarosław Dąbrowski, przewodniczący rady Bemowa.
Górczewska - CH Marki), a inne mają zmienione trasy. Urzędnicy ZTM zrobili to, pomimo protestów mieszkańców, którzy bronili swoich autobusów podczas tzw. konsultacji społecznych. Stanowczy przeciw wyrazili też radni i zarząd Bemowa. Mimo tysięcy negatywnych opinii, ZTM zrobił, co chciał - nie licząc się z głosami pasażerów. Popularne linie zostały z Bemowa wycofane.
Mieszkańcy Pełczyńskiego: wystarczy mały autobusik
Mieszkańcy gęsto zabudowanej ulicy Pełczyńskiego proszą o uruchomienie na ich osiedlu lokalnej linii. - Jesteśmy ludźmi starszymi, schorowanymi. Wielu z nas porusza się o kulach, są osoby niedowidzące. Dojście z domu do stacji metra zajmuje nam blisko godzinę. Strach pomyśleć, co będzie zimą, gdy chodniki będą oblodzone - mówią mieszkańcy bloków przy ul. Pełczyńskiego. - Wystarczyłby nam chociaż mikrobus. Żeby tylko dojechać do metra, do urzędu, do sklepów... - mówią niemal przez łzy.
Propozycja krótkiej trasy
Mieszkańcy spotkali się z Jarosławem Dąbrowskim, przewodniczącym bemowskiej rady. - Problem jest ogromny i naprawdę tylko ludziom młodym i sprawnym, albo zmotoryzowanym, wydawać się może, że go nie ma. Mieszkańcy Pełczyńskiego naprawdę potrzebują swojego autobusu. Dlatego napisałem w tej sprawie interpelację, a razem z panią burmistrz Urszulą Kierzkowską będziemy walczyć o tę sprawę - mówi Dąbrowski. Przewodniczący zaznacza, że trasa autobusu mogłaby być naprawdę krótka, ale rozwiązałaby problem mieszkańców. Na przykład: Os. Górczewska - Górczewska - Lazurowa - Narwik - Pełczyńskiego - Powstańców Śląskich - Górczewska - Os. Górczewska.
- Takie linie funkcjonują w innych dzielnicach z wielkim powodzeniem i bardzo często poruszają się po wąskich ulicach, jak Newelska na Kole - mówi Jarosław Dąbrowski.
Sprawom skasowanych linii autobusowych oraz uruchomienia linii na Pełczyńskiego poświęcona będzie najbliższa sesja rady dzielnicy, która odbędzie się w środę 31 sierpnia o godz. 17 w ratuszu. - Gorąco wszystkich zapraszam. Musimy pokazać, że zmiany w komunikacji na Bemowie były pomysłem bardzo szkodliwym i złym. Metro jest wspaniałe, ale musimy mieć czym do tego metra dojechać - dodaje przewodniczący.
RT
.