Będzie jednocześnie posłem i wiceburmistrzem?
23 października 2019
Bemowski samorząd będzie mieć swojego człowieka w Sejmie. Dosłownie.
"Maciej Grzegorz Lasek (ur. 15 czerwca 1967 w Elblągu - polski inżynier, specjalizujący się w mechanice lotu, doktor nauk technicznych" - głosi Wikipedia. Wieloletni działacz PO był do niedawna kojarzony głównie z wyjaśnianiem przyczyn wypadków lotniczych, w tym katastrofy prezydenckiego Tu-154 w Smoleńsku. W ciągu ostatniego roku najpierw został wiceburmistrzem Bemowa, a teraz posłem.
Sejmowy sukces
Wiceburmistrz kandydował do parlamentu oczywiście z listy Koalicji Obywatelskiej, ale nie z Warszawy. W okręgu obejmującym podstołeczne gminy zdobył prawie 16 tys. głosów, co pozwoliło mu zdobyć pewne miejsce w Sejmie. Co ciekawe, prawo zezwala pobierać jednocześnie dietę poselską i pensję zastępcy burmistrza. W Warszawie mamy już nawet wiceministrów-radnych (np. Błażej Poboży, rajca miejski, który jest od niedawna wiceministrem MSWiA, a obie funkcje łączy z rolą wykładowcy akademickiego).
- Maciej Lasek zapewnia, że będzie w stanie łączyć obie funkcje - mówi jeden z lokalnych działaczy PO. - Czy będzie to wykonalne, okaże się w praktyce.
Specjalista od samolotów
Świeżo upieczony poseł ukończył w 1992 roku studia na Politechnice Warszawskiej, specjalizując się w zakresie budowy płatowców, a 10 lat później obronił na Wojskowej Akademii Technicznej doktorat na podstawie pracy "Wpływ interferencji aerodynamicznej na ruch zrzucanych z samolotu zasobników". W latach 1992-2002 pracował w Instytucie Lotnictwa, a następnie w Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, którą kierował od 2012 do 2016 roku. Brał udział w badaniach ok. 120 katastrof i incydentów lotniczych.
W bemowskim samorządzie Lasek zajmuje się m.in. tematyką kulturalną, ale najgłośniej było o nim z zupełnie innego powodu. Gdy Rada Warszawy przegłosowała ograniczenie liczby operacji lotniczych z Babic, wiceburmistrz wystąpił przeciwko kolegom z PO w obronie pilotów i szkół lotniczych.
(dg)