Będzie drożej

Nabór do miejskich przedszkoli ruszył kilka dni temu i potrwa do 29 kwietnia. Od września na nasze pociechy będzie czekało ponad 1, 5 tys. miejsc w 65 oddziałach. Aż 150 miejsc zostanie oddanych do użytku w nowym przedszkolu na osiedlu So-bieskiego. Rodzice maluchów z Legionowa mają nadzieję, że miejsc nie zabraknie. - W ubiegłym roku próbowaliśmy, ale niestety zabrakło dla nas miejsca, może w tym roku będzie lepiej - mówi pani Beata, mama niespełna czteroletniej Natalii. Pani Beata była zmuszona oddać swoją pociechę do prywatnej placówki. - To spory wydatek dla naszego budżetu, ale nie było innego wyjścia - tłumaczy. Zapewnia, że i tak wyszło taniej niż zatrudnienie opiekunki.

Już można zapisywać

- Nabór do legionowskich przedszkoli potrwa do 29 kwietnia - mówi Tamara Myt-kowska, rzeczniczka legionowskiego ratusza. W Legionowie jest 11 miejskich przedszkoli. - W tegorocznej rekrutacji będzie aż 65 oddziałów, co oznacza mini-mum 1510 miejsc dla maluchów - dodaje rzeczniczka. Największe problemy z dos-taniem się do miejskich placówek mogą mieć najmłodsze dzieci, czyli trzylatki. - W tej chwili nie jesteśmy w stanie oszacować, ile "nowych" dzieci przyjmą te placówki. Należy pamiętać, że rodzice sześciolatków mogą w tym roku posłać dziecko do pierwszej klasy, czy zerówki w szkole. Podobnie jest z pięciolatkami, które również mogą zostać zapisane do zerówki - dodaje rzeczniczka. To właśnie te dzieci mogą blokować miejsca dla najmłodszych. Miejskie placówki, zamiast stworzyć

więcej oddziałów dla trzylatków, będą zmuszone przyjąć dzieci starsze, które teoretycznie mogłyby już pójść do oddziałów "zerowych" w szkołach podstawo-wych.

Jak to zrobić?

Proces rekrutacji rozpoczyna się złożeniem w placówce karty zgłoszenia, wydawa-nej zarówno w przedszkolu, jak i dostępnej na stronie internetowej każdej pla-cówki. 16 maja zostanie ogłoszona lista dzieci przyjętych i nie przyjętych. W pierwszej kolejności przyjęte zostaną sześciolatki, odbywające roczne przygoto-wanie przedszkolne. Największe szanse mają też dzieci matek lub ojców samotnie je wychowujących, a następne w kolejności są dzieci rodziców, wobec których orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności bądź całkowitą niezdolność do pracy. Również dzieci pięcioletnie objęte są prawem do rocznego przygotowania przedszkolnego.

Dopiero w przypadku niewykorzystania wszystkich wolnych miejsc przy zasto-sowaniu powyższych kryteriów, pierwszeństwo w przyjęciu do przedszkola będą miały pociechy obojga rodziców pracujących, w tym dzieci obecnie uczęszczające do przedszkola oraz ich rodzeństwo.

Opłaty na nowych zasadach

W marcu legionowscy radni zdecydowali o zmianie w ustalaniu opłat za pobyt dziecka w publicznym przedszkolu. Podczas składania deklaracji rodzice mają więc przewidzieć, w jakich godzinach dziecko będzie pod opieką placówki. Realizacja podstawy programowej zaplanowana została w godzinach od 8.00 do 13.00 - i ta jest bezpłatna, za każdą następną godzinę opieki rodzice będą ponosić opłatę w wysokości 3 zł. Całkowita miesięczna opłata będzie więc uzależniona od zadekla-rowanej liczby godzin spędzonych przez dziecko w przedszkolu, pomnożonej przez liczbę dni roboczych w miesiącu. Rodzice nie będą ponosić kosztów pobytu dziecka rano, w godzinach 6.30-8.00.

Miesięczny koszt pobytu dziecka w przedszkolu przez 8 godzin dziennie (5 godzin nieodpłatnej podstawy programowej + 3 godziny płatnej opieki, czyli do go-dziny 16.00) wyniesie 180 zł za 20 dni w miesiącu. Rodzic będzie musiał zapłacić za wszystkie zadeklarowane godziny. Po co musimy deklarować liczbę godzin, skoro i tak zapłacimy za każdą "nadgodzinę"?

- W ten sposób dokonają selekcji podań. Rodzice, którzy będą chcieli posłać dziecko do przedszkola tylko na pięć godzin, czyli za darmo, będą gorzej trakto-wani podczas rekrutacji - uważa pani Kinga.

- Dyrekcja musi wiedzieć, w jakich godzinach i ilu opiekunów będzie potrze-bowała, dlatego prosimy o deklarację liczby godzin. Nie jest to żadne kryterium przyjęć - mówi Tamara Mytkowska, rzecznik urzędu miasta Legionowo.

Będzie drożej

Do tej pory wysokość stałej opłaty za przedszkole była ustalona w wysokości 170 zł. Za posiłki trzeba było zapłacić 6 zł za każdy dzień. Przykładowo, za pobyt dziecka w przedszkolu przez 20 dni w miesiącu rodzic musiał zapłacić niewiele ponad 400 zł. Składały się na to: opłata stała - 170 zł, posiłki - 120 zł, zajęcia dodatkowe - około 80 zł i składka na radę rodziców - 35 zł. Teraz ten rachunek będzie znacznie wyższy. Jeśli zadeklarujemy, że będziemy odbierać nasze dziecko o godz. 17.00, to za 20 dni pobytu w przedszkolu będziemy musieli zapłacić o 70 zł więcej. W skali roku, nie licząc wakacji, to wydatek większy o 700 zł. Jeśli spóźnimy się po dziecko, to za każdą następną godzinę przyjdzie nam zapłacić kolejne 3 zł. Nowe prawo nie przewiduje zwrotów za dni nieobecności dziecka w przedszkolu.

Bez ulgi za kolejne dziecko

Niestety, nowe przepisy nie dają też gminie możliwości udzielania zniżek. Do tej pory za drugie dziecko uczęszczające do przedszkola gmina pobierała opłatę stałą w wysokości 90 zł, kolejne było już zwolnione z opłaty. Teraz rodzic będzie musiał zapłacić za każdą godzinę, którą dziecko spędzi w przedszkolu ponad minimum programowe, niezależnie od tego ile pociech posiada. Może to doprowadzić do tego, że rodzin wielodzietnych nie będzie stać na oddanie dziecka do placówki. Być może w tej kwestii jeszcze coś się zmieni, ponieważ ustawodawca pracuje jeszcze nad stawkami dla rodzin wielodzietnych

Więcej miejsc nie będzie

Legionowskie władze na razie nie planują powstania nowych placówek. - W ubieg-łym roku rozbudowane zostało Przedszkole nr 12, gdzie powstały dodatkowe cztery oddziały, a w tym roku Przedszkole nr 14 (dwa nowe oddziały), uruchomione zostaną też dwie całkiem nowe placówki - na osiedlu Sobieskiego (sześć oddziałów) oraz przy Szkole Podstawowej nr 2 (cztery oddziały) - mówi Tamara Mytkowska.

Nowe przedszkole z poślizgiem

Budowa przedszkola na osiedlu Sobieskiego miała zakończyć się w październiku ubiegłego roku. Firma, która zajmowała się budową nie dotrzymała jednak terminu. - Z wykonawcą podpisane zostały dwa aneksy do umowy, wydłużające termin za-kończenia prac związanych z budową placówki do 28 stycznia, a z zagospodaro-waniem terenu do 15 kwietnia - tłumaczy rzeczniczka ratusza. Jak zapewnia Myt-kowska, 1 marca wykonawca zgłosił zakończenie prac przy budynku, a 24 marca odbył się końcowy odbiór robót. - W związku z tym za 31 dni opóźnienia miasto naliczyło karę w wysokości 750 tys. zł, która została już potrącona z wystawionych faktur, budowa będzie więc kosztowała miasto mniej niż zakładano - dodaje rzeczniczka. Budowa na terenie otaczającym budynek nadal jednak trwa. Do po-łowy kwietnia powinny zakończyć się prace związane z wykonaniem placów zabaw i ogrodu na dachu przedszkola. Całkowita wartość prac wyniesie około 6,7 mln zł. Przedszkole przyjmie maluchy (150 dzieci w sześciu oddziałach) już we wrześniu tego roku.

Maciej Kamiński