REKLAMA

Targówek

różne »

 

Bazyliańska: przeszkadza im wszystko

  23 listopada 2011

alt='Bazyliańska: przeszkadza im wszystko'
Nie ma ławek, nie ma problemu?

Kilka już razy pisaliśmy o problemach mieszkańców bloku przy ul. Bazyliańskiej 8 i Majowej 5, związanych z placem zabaw pod ich oknami. Tym razem sprawa dotyczy zagospodarowania przestrzeni po drugiej stronie bloku.

REKLAMA

Spór o wybudowanie parkingu ciągnie się tam od lat. Mieszkańcy bloku, których okna wychodzą na stronę przedszkola, nie chcą parkingu ani ławek pod swoimi oknami. Sąsiedzi, którzy muszą znosić codzienne wieczorne krzyki dochodzące z placu zabaw, są oburzeni.

- Choć ponosimy za mieszkanie te same opłaty, to jednym mieszka się w spokoju, a inni muszą znosić koszmar - napisała do nas jedna z czytelniczek. - Nie rozumiem, dlaczego od naszej strony jest boisko, piaskownica i nawet stół do pingponga, a od drugiej nawet kilku ławeczek nie można postawić, nie wspominając o parkingu, który jest potrzebny wszystkim? - dziwi się inny mieszkaniec.

Parking potrzebny od zaraz

Parking miał mieć wjazd od ulicy Nieszawskiej, ale nie będzie miał, bo mieszkańcy Majowej 5 oprotestowali pomysł, gdyż parking miał powstać tuż pod ich oknami.
Skoro mieszkańcy nie chcą parkingu, to my nic nie możemy w tej sprawie zrobić, muszą się dogadać między sobą - mówi pracownik ZGN-u.
Od 2009 roku pisali odwołania do 15 różnych instytucji, wliczając w to straż miejską i panią prezydent. - Tylko dlatego, że ktoś ma głośno to i ja mam mieć głośno? A na co mi ten parking? - dziwi się jeden z mieszkańców. - Budowa została wstrzymana na drodze administracyjnej. Skoro mieszkańcy go nie chcą, to my nic nie możemy w tej sprawie zrobić, muszą się dogadać między sobą - wyjaśnia pracownik Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami.

Kup bilet

Zamiast ławek stawik

- Parking był potrzebny, teraz wszyscy parkują po naszej stronie, a ja mogę ich tylko przepędzać - potwierdza Dariusz Korzeniewski, przewodniczący zarządu wspólnoty mieszkaniowej Bazyliańska 8, który ma dużo pomysłów na zagospodarowanie terenu wokół bloku. Zapytany o ławeczki od strony przedszkola, odpowiada z uśmiechem. - Mieszkamy na Bródnie, ławek nie będzie, bo nikt nie chce pijanej młodzieży pod oknami - mówi. Mieszkaniec ma za to pomysł na oczko wodne na jednym z trawników przy bloku. Sam jest gotowy wszystko zrobić, potrzebuje jedynie pieniędzy na materiały i ogrodzenie. - Wciąż czekam na odpowiedź ZGN. Gdyby dyrektorem był w dalszym ciągu pan Andrzej Jastrzębski, pewnie miałbym już zgodę - uważa.

Marzena Zemlich

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# Z_Bielan

23.11.2011 18:54

Wolałbym mieć pod oknem parking niż plac zabaw:)

# typ.

07.12.2011 20:58

to sobie zrób. a dzieci będą się bawiły na zasranych trawnikach przez psy.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025