Basen, odnowiony peron i pomnik Jana Pawła II - tego potrzebuje Legionowo?

Co roku do połowy września radni i mieszkańcy składają swoje propozycje do budżetu na kolejny rok. Tym razem wniosków jest sporo, bo aż 60. Nie wszystkie na pewno uda się zrealizować, są jednak "pewniaki".

Basen i peron

Największą pozycją w przyszłorocznym budżecie jest budowa na Piaskach miejskiego basenu (nie będzie to szumnie i wielokrotnie zapowiadany aquapark) - na pływalnię wydamy aż 15 mln zł. Trwa przetarg, lada moment zostanie wybrany wykonawca projektu.

Kolejną inwestycją, na którą od lat czekają mieszkańcy - przede wszystkim osiedla Piaski, będzie remont peronu na ich stacji kolejowej. Trzeba przygotować na to prawie pół miliona złotych.

- Peron jest obskurny i zaniedbany. Brakuje miejsca, gdzie podróżni mogą czekać na pociąg. Teraz jest pewne, że w końcu uda się to zmienić. Staraliśmy się o to razem z radnym Marcinem Smogorzewskim. Trwają ostatnie uzgodnienia z PKP - informuje radny Paweł Głażewski. Największą pozycją w przyszłorocznym budżecie jest budowa na Piaskach miejskiego basenu (nie będzie to szumnie i wielokrotnie zapowiadany aquapark) - na pływalnię wydamy aż 15 mln zł. W projekcie zawarto odnowienie samego peronu - jego nawierzchni i odwodnienia. Zostaną zainstalowane wiaty z ławkami. Na PKP Piaski pojawi się też specjalne miejsce na rozkład jazdy. - Jedynie oświetlenie pozostanie w obecnej formie, ponieważ dobrze spełnia swą funkcję - dodaje Głażewski.

Sami decydujmy, na co wydać pieniądze

Ciekawą propozycję złożył radny Leszek Smuniewski. Chce, aby corocznie o części wydatków miasta decydowali mieszkańcy. Jednym słowem - czas wprowadzić w Legionowie budżet obywatelski.

- Moim głównym postulatem jest wyodrębnienie 0,5% budżetu (a więc ok. 1 mln) na tzw. budżet obywatelski, czyli de facto oddanie mieszkańcom możliwości decydowania o wydawaniu tych pieniędzy. Nikt nie zna lepiej potrzeb danej dzielnicy, jak sami mieszkańcy (z całym szacunkiem dla radnych i urzędników, którzy często działają pod presją, dla poklasku bądź z pobudek czysto osobistych), więc najlepsze rozwiązanie jest takie, kedy to właśnie ludzie decydowaliby o przeznaczeniu publicznych pieniędzy. W ten sposób mają oni realny wpływ na kierunek rozwoju swojej części miasta - tłumaczy Smuniewski. Podkreśla, w coraz większej liczbie polskich miast wprowadzane jest takie rozwiązanie. Legionowskie władze jak dotąd obawiały się oddania części decyzji mieszkańcom.

Co jeszcze?

Kolejny raz w propozycjach do budżetu pojawił się też wniosek o zakup pomnika Jana Pawła II. Miałby on stanąć w miejscu obecnego. Radni chcą też wybudować skwer na Osiedlu Młodych, a także dwa boiska: przy ul. Piaskowej i pomiędzy ul. Norwida a parkiem Jana Pawła II.

Nie zapomniano też o ulicach. Za 80 tys. zł miałaby zostać wybudowana Łowicka, a za 200 tys. Kaszubska. Milion złotych poszłoby na utwardzenie ul. Brzozowej, a 600 tys. na Niklowej. Wskazanych przez radnych ulic jest więcej. Ich zdaniem potrzebna jest też kompleksowa modernizacja m.in. Husarskiej na odcinku od ronda do ulicy Jana III Sobieskiego, Moniuszki (od Czarnieckiego do Prymasowskiej), Marszałkowskiej (od ul. Prymasowskiej do ul. Hetmańskiej).

Powraca też pomysł budowy tunelu pod torami kolejowymi, łączącego dwie legionowskie ulice: Kwiatową i Polną. Za 30 tys. zł miałaby powstać koncepcja tunelu, o którym mówi się od lat. Czy warto wracać do tematu, skoro w ciągu dwóch, trzech lat powinna zostać poszerzona Zegrzyńska?

Budżet na 2016 r. zostanie zatwierdzony pod koniec tego roku.

AS