Badminton, hamaki i relaks na trawie na Odkrytej? Czemu nie!
7 kwietnia 2016
Choć na skrzyżowaniu Odkrytej i Nowodworskiej jest spory plac zabaw i (nieczynny) skatepark, to mieszkańcom okolicy marzy się też teren rekreacyjny dla tych, którzy z powyższych atrakcji już wyrośli.
Integracja integracją, ale jakieś atrakcje być powinny. Co zatem planują? Zaczyna się bardzo pozytywnie, bo od nasadzenia dodatkowych drzew i krzewów, a siłownia plenerowa czy oświetlony plac zabaw schodzą na drugi plan. Zaproponowana inwestycja jest idealna dla tego miejsca. W okolicy brakuje podobnego miejsca. A biorąc pod uwagę zamknięty charakter większości sąsiednich osiedli, taki skwer sprawi, że rejon będzie "żył" - pisze pan Michał. Strefa sportowa miałaby pomieścić sprzęt do tenisa stołowego czy siatki do badmintona a strefa relaksu - hamaki.
Jak się okazuje, pomysł ma spore szanse na realizację, bo mieszkańcom koncepcja się podoba. - Bardzo fajny projekt. Im więcej zieleni i miejsc do relaksu tym lepiej - twierdzi pani Ewa. - Nie zawsze ma się czas i chęć iść nad Wisłę lub pojechać gdzieś dalej, fajnie byłoby mieć takie zielone miejsce również koło domu. Hamaki - bajka pomysł, widziałabym tam również zadbaną trawę, na której można byłoby na kocyku w lecie się położyć z dzieciaczkami i poodpoczywać
- Zaproponowana inwestycja jest idealna dla tego miejsca. W okolicy brakuje podobnego miejsca. A biorąc pod uwagę zamknięty charakter większości sąsiednich osiedli, taki skwer sprawi, że rejon będzie "żył" - pisze pan Michał, a wtóruje mu pan Janek: - Bardzo potrzebne są takie miejsca. Supcio pomysł, szczególnie posadzenie tylu dużych drzew i innej zieleni, której brakuje w okolicy. Mnie również cieszy, że w projekcie przewidziano teren wraz z wyposażeniem do gry w badmintona. Kapitalny projekt, który popieramy całą rodzinką.
W dobie zamkniętych osiedli każda "integracyjna" inicjatywa jest dobra. A co sądzą o pomyśle nasi Czytelnicy?
(wt)