Autobusem do PKP Gocławek? Na razie nic z tego
27 maja 2015
Potrzeba wybudowania przystanku autobusowego przy PKP Gocławek jest bezsporna, dlaczego więc od wielu lat, mimo ponagleń mieszkańców, radnych, a nawet Zarządu Transportu Miejskiego, urząd dzielnicy znajduje kolejne powody, by nie zorganizować wawerczykom wygodnej przesiadki do stacji?
Z cyklu "Budowa bezsensownych węzłów przesiadkowych": Tramwaje Warszawskie planują przedłużenie linii na Grochowskiej do granicy Wawra, do ronda Mościckiego. ..
- Przygotowujemy modernizację całej linii od Warszawy Wschodniej do Otwocka i oczywiście w ramach innego projektu od Otwocka do Lublina. Zbadamy możliwości techniczne przysunięcia peronów przystanku Warszawa Gocławek do wiaduktu. Jednym z naszych celów podczas modernizacji będzie ułatwienie przesiadki np. do autobusów zatrzymujących się na wiadukcie - mówi Maciej Dutkiewicz z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Brak przystanków i pętli
Mieszkańcy Wawra rzadko wybierają PKP Gocławek w swojej drodze do pracy, i choć głównym powodem jest z pewnością lokalizacja peronów, to mankamentów znajdziemy więcej. Na Gocławek trudno jest wygodnie dojechać, ponieważ najbliższe przystanki autobusowe znajdują się ponad pół kilometra od stacji. Część mieszkańców zrezygnowała z tej możliwości dojazdu, inni mają prosty patent dający gwarancję oszczędności czasu: na przełaj przez tory do przystanku u zbiegu ulic Goździków i Stepowej. Nie pomagają barierki, bo są one notorycznie zdejmowane.
- Od wielu lat proszę zarząd dzielnicy o rozważenie możliwości ułatwienia mieszkańcom dotarcia na tę stację. Wystarczyłoby małe rondko przy niej. Mogłyby tam zawracać niewielkie autobusy dowożące pasażerów, tak jak ma to miejsce przy stacji Warszawa Rembertów czy Warszawa Wesoła. Do tego kilkanaście metrów chodnika i przystanek. To niewielki wydatek. Wszystko jest w zasięgu możliwości inwestycyjnych dzielnicy i zupełnie nie rozumiem, dlaczego wciąż nie podjęto tego tematu - dziwi się Marcin Kurpios, radny dzielnicy. Podkreśla też, że do pętli położonej w bezpośrednim sąsiedztwie stacji Warszawa Gocławek mogłaby dojeżdżać przywrócona linia 215, kursująca z Rembertowa. Wówczas linia 115 wróciłaby na swoją starą trasę - Aleksandrów - Marysin - Wiatraczna - tam, gdzie jest najbardziej potrzebna.
O poprawę dojazdów do stacji zabiega też ZTM, który postawił urzędowi dzielnicy kilka konkretnych warunków. - Problemem jest brak odpowiedniej infrastruktury. Konieczna byłaby przebudowa ulic będących w zarządzie dzielnicy. Po dokonaniu przebudowy przez urząd będziemy mogli wrócić do sprawy - mówi Igor Krajnow z ZTM.
Urząd Wawra jest w swoich reakcjach niestety przewidywalny. Choć sprawa jest oczywista, w żaden sposób nie została uznana jako priorytetowa. I kolejny rok nie zdecydowano się przeznaczyć na nią pieniędzy. - ZTM określił warunki budowy przystanku przy PKP Gocławek. Niestety, są one nie do spełnienia ze względu na zbyt duże koszty wymaganej przebudowy terenu - twierdzi Konrad Rajca z wawerskiego ratusza.
AS
.