REKLAMA

Targówek

środowisko »

 

Antyedukacja ekologiczna

  6 czerwca 2008

Do białego pojemnika wrzucamy szkło białe, do zielonego - kolorowe, do żółtego - plastik, a do niebieskiego - papier. Tego uczą się już przedszkolaki.

REKLAMA

O tym przekonuje też firma Remondis, potentat na polskim rynku odzyskiwania surowców wtórnych. Co z tego, skoro potem dzieci widzą, jak wszystkie surowce trafiają do jednej śmieciarki i tam się mieszają. Pisaliśmy o tym niedawno, ale temat jest wciąż aktualny. Nic się nie zmienia. Firma robi to samo, a na pytanie dlaczego, milczy. Podobno - ale nikt tego nie mówi głośno - bardziej się opłaca segregować surowce w specjalnej sortowni.

W takim razie po co cztery pojemniki, a nie jeden?

Wokół pojemników

To nie jedyny "grzech" związany z surowcami wtórnymi. Kolejny to zbyt rzadkie opróżnianie pojemników. Wielu mieszkańców - i ich liczba stale rośnie - wrzuca su-rowce do ustawionych pojemników. Te, co oczywiste, szybko się zapełniają. Nic więc dziwnego, że butelki, plastiki czy papier układane są wokół nich. Nie jest to ani przyjemny, ani estetyczny widok. Będzie jeszcze mniej przyjemnie, gdy tempe-ratura sprawi, że resztki m.in. z butelek zaczną fermentować. Mamy zapewniony aromacik i roje much.

- To prawda, że tak być nie powinno - zgadza się Michał Szachowicz, dyspo-zytor z warszawskiego oddziału firmy Remondis, która opróżnia pojemniki m. in. z osiedli Targówka. - Nie mamy jednak wpływu na częstotliwość opróżniania pojem-ników. O tym decydują umowy podpisane z administratorami. To oni ustalają, jak często mają przyjeżdżać śmieciarki.

Wstąp do księgarni

To nasz obowiązek

Na przykład potężna Spółdzielnia Mieszkaniowa "Bródno" nie ma globalnie podpisa-nej umowy na wywóz surowców wtórnych. Każda z administracji jej czterech osiedli robi to na własną rękę. Z firmą Remondis ma podpisaną umowę administracja osiedla Toruńska.

- Administratorki mają obowiązek dbać o to, by firma przyjeżdżała i odbierała surowce - dowiaduję się w administracji przy ul. Wybrańskiej. - Zgłaszamy taką potrzebę i wtedy śmieciarka przyjeżdża. Zdarza się jednak, że pojawia się dopiero po tygodniu.

Wygląda na to, że system działa słabo, bo bardzo często pojemniki są prze-pełnione. Albo administratorki za rzadko robią obchód terenu, albo umowa jest źle skonstruowana i pozwala firmie Remondis lekceważyć zgłoszenia.

Do sprawy będziemy wracać.

(jzv)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe