A może niech się zwalą?
3 lipca 2009
Na rogu Wydawniczej i V Poprzecznej stoją od dawna wielkie suche drzewa. Już kilka razy obłamały się z nich spore konary.
Mimo tego jakoś nie widać zainteresowania władz tą spra-wą. A przecież drzewa stwarzają spore zagrożenie dla sa-mochodów i pieszych.
Nie są to zresztą jedyne suche drzewa na terenie na-szej dzielnicy. Ostatnimi laty drzewa schną na potęgę, a ich kikuty stoją nieraz bardzo długo. Niestety służby miej-skie nie nadążają z wycinaniem.
Miejmy nadzieję, że tym razem wezmą się w garść i zdążą przed kolejną większą wichurą.
Oko
