Syrenka otwarta
3 lipca 2009
A jednak się udało! Wawerska "Syrenka", kompleks sportowy przy Starego Doktora został otwarty jeszcze przed wakacjami, 19 czerwca.
Przypomnieć warto, że termin oddania Syrenki do użytku stał pod znakiem za-pytania. Powodem był brak parkingu przy kompleksie sportowym, który w planach był, a w rzeczywistości długo nie mógł powstać. W końcu jednak udało się dopro-wadzić inwestycję do szczęśliwego końca i Syrenkę - w obecności prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz - oddano do użytku w dniu, kiedy ukazał się poprzedni "Infor-mator".
- WOSiR wyegzekwował wykonanie parkingów, gdyż były one integralną częś-cią projektu, widniały w kosztorysie - twierdzi Artur Niewęgłowski z ośrodka sportu. - Nieznane są nam powody, dlaczego wykonawca przez długi czas odmawiał ich wykonania.
Jednak po tym, jak sprawą zainteresowały się media - w tym "Informator" - prace wyraźnie nabrały tempa: i parking się znalazł, i otworzyć można było. Zapro-szenie na otwarcie dotarło do nas z dwóch źródeł w odstępie kilku godzin na dzień przed uroczystością - to najlepiej świadczy o pośpiechu, jakim kierowali się wszyscy urzędnicy, byle tylko zdążyć przed wakacjami - a te zaczęły się oficjalnie w poniedziałek 22 czerwca.
- Wcześniej wykonawca uważał, że parking jest poza planem inwestycji i wyko-nywać go nie musi. Udowodniliśmy, że w kosztorysie była zapisana informacja w kwocie ryczałtowej o wykonaniu miejsc parkingowych i zmusiliśmy firmę do ich wy-konania - mówi A. Niewęgłowski. - Teren był przygotowany do stworzenia parkingu, umowa go przewidywała, więc nasze żądania były w pełni zasadne. W ciągu dwóch - trzech dni nasze wymagania zostały spełnione, a ponieważ firma wykonująca pra-ce spóźniła się z ich oddaniem, naliczyliśmy karę umowną, z którą wykonawca się nie zgodził i wystąpił na drogę sądową.
(wt)