25 lat Białołęki. Aż trudno uwierzyć
15 lipca 2019
W ciągu zaledwie jednego pokolenia dawna gmina urosła prawie czterokrotnie. Gdzie znajdował się oryginalnie jej ratusz? Aż trudno uwierzyć.
Jeszcze 18 czerwca 1994 roku Warszawa składała się z ośmiu samodzielnych dzielnic: Śródmieścia, Żoliborza, Woli, Ochoty, Mokotowa, Pragi Południe, Pragi Północ i Ursusa. Choć z perspektywy czasu coraz trudniej w to uwierzyć, 17-tysięczny Tarchomin był częścią Pragi Północ - podobnie jak tereny przemysłowe na Żeraniu, rolnicze rejony Białołęki czy też lasy Choszczówki. Wszystko zmieniło się dzień później.
Przyszło nowe
19 czerwca 1994 roku, na mocy reformy administracyjnej, osiem dzielnic zostało przekształconych w 11 gmin. Na północy podział był bardzo prosty: wszystko, co znajdowało się na północ od Trasy Toruńskiej, utworzyło nową gminę o nazwie Warszawa-Białołęka. W ten sposób średniowieczna nazwa, kojarzona wówczas przede wszystkim z więzieniem przy Ciupagi, została rozciągnięta aż na Tarchomin, z drugiej strony sięgając do granicy z Markami.
Tego samego dnia odbyły się wybory samorządowe, w wyniku których burmistrzem gminy został Jerzy Smoczyński. Co ciekawe, oryginalnie ratusz miał dwie siedziby: przy Kłopotowskiego na Pradze i Marywilskiej 58, w wynajmowanych pomieszczeniach fabryki tworzyw sztucznych. Nowoczesny - jak na tamte czasy - ratusz przy Modlińskiej otwarto dopiero w 1997 roku.
264% planu
Jak podsumowuje białołęcki samorząd, 25 lat temu na terenie gminy działało osiem podstawówek. Do dziś każda z nich została rozbudowana lub przeniesiona a liczba szkół podstawowych urosła aż dwukrotnie, do szesnastu. Powstało także pierwsze na terenie Białołęki liceum, znajdujące się przy Van Gogha na Tarchominie.
- Odkąd Białołęka stała się odrębnym bytem samorządowym, powstały dwa ośrodki kultury i kilka obiektów ośrodka sportu, zbudowano pływalnię, linię tramwajową na Tarchomin, most na Wiśle - wyliczają urzędnicy. - W tym czasie powstały niemal wszystkie istniejące parki i tereny sportowo-rekreacyjne i kilkaset dróg.
Najbardziej zmieniła się jednak liczba ludności. Jeśli nie liczyć domów jednorodzinnych, 25 lat temu zabudowany był tylko Tarchomin i południowy skrawek Nowodworów. Od tego czasu na Grodzisku, Lewandowie i Żeraniu przybyło tyle bloków, że dziś Białołęka liczy sobie 120 tysięcy mieszkańców. Oznacza to wzrost liczby ludności o... 264%.
(dg)