REKLAMA

san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 1san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 2san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 0
Puls Warszawy

artykuł sponsorowany »

 

Żywią, bronią, giną

  wczoraj

alt='Żywią, bronią, giną'
Fot. Płonący dom podczas pacyfikacji; autor nieznany. Zdjęcie ze zbiorów @MHPRL.

Dwunasty lipca został ustanowiony przez Sejm RP Dniem Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. To symboliczna data - tego dnia w 1943 r. hitlerowskie oddziały rozpoczęły pacyfikację Michniowa (województwo świętokrzyskie), mordując ponad 203 osoby. Michniów to symbol 817 spacyfikowanych polskich wsi i 1300 tysięcy zmasakrowanych ich mieszkańców.

REKLAMA

mazovia 20250625 2mazovia 20250625 0

Ta zbrodnia była jednym z najbardziej wyrazistych przejawów okrucieństwa okupantów wobec polskiej ludności cywilnej zamieszkującej obszary wiejskie. Za swoją patriotyczna postawę - pomoc udzielaną uciekinierom, walkę w oddziałach partyzanckich, żywienia mieszkańców miast i żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego - polska wieś zapłaciła krwią. A w wielu przypadkach - życiem.

W tym dniu wspominamy wszystkich walczących w oddziałach partyzanckich, udzielających pomocy wojennym uciekinierom. Czcimy pamięć tych, którzy w walce o niepodległość oddali życie i stracili zdrowie. Tych, którzy w trakcie pacyfikacji wiosek byli rozstrzeliwani, paleni żywcem, a ich dobytek grabiony i niszczony. Którzy byli wyrzucani z własnych domów, wywożeni do obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów oraz na przymusowe roboty do III Rzeszy. Cześć ich pamięci! - podkreśla marszałek Adam Struzik.

Mordowali łamiąc wszelkie prawa

- Prześladowania i eksterminacja ugodziły wszystkich Polaków, a wśród nich - chłopów, najliczniejszą warstwę społeczną i zawodową, stanowiącą wówczas 3/4 narodu polskiego. Już we wrześniu 1939 r. z premedytacją, bez jakiegokolwiek związku z działaniami wojennymi spalono 476 wsi i osiedli wraz ze znajdującymi się w nich zwierzętami hodowlanymi i całym pozostałym dobytkiem - mówi dr Janusz Gmitruk, dyrektor Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego (MHPRL).

Były to pierwsze pacyfikacje przeprowadzone przez wojska niemieckie w okupowanej Polsce. Wykonawcami tych akcji, przeprowadzonych wbrew wszelkim prawom i zobowiązaniom międzynarodowym oraz niczym nieuzasadnionych z wojskowego punktu widzenia, były oddziały Wehrmachtu, Luftwaffe, Selbstschutzu i policji. - Ogółem w ciągu 55 dni działalności wojskowej administracji niemieckiej, do czasu utworzenia Generalnego Gubernatorstwa, zamordowano 16 336 osób, z których większość stanowili chłopi i inni mieszkańcy wsi. Zanim Wehrmacht zdołał dokończyć krwawą rozprawę z bezbronną ludnością, wkroczyły już na ziemie polskie, utworzone przez Heinricha Himmlera, tzw. grupy operacyjne - dodaje dr Gmitruk.

"Szef naczelnego Dowództwa Wehrmachtu, Wilhelm Keitel, powołując się na wytyczne w sprawie zwalczania partyzantów, wzywał swoich dowódców do bezwzględnej walki z bandami pod hasłem: być lub nie być. Uzasadniał, że walka ta nie ma »już nic wspólnego z żołnierską rycerskością lub postanowieniami Konwencji Genewskiej«. Rozkazywał ją prowadzić najbardziej brutalnymi środkami, również wobec kobiet i dzieci. (...) »Żaden Niemiec użyty do zwalczania band nie może być nigdy pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej lub też przed sądem wojennym (...)«"1.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Zemsta za stawiany opór

Wieś Wanaty (gmina Łaskarzew) w lutym 1944 r. liczyła 25 gospodarstw, zamieszkiwanych przez około 115 osób. Rankiem 28 lutego Niemcy wkroczyli do wsi - pierwsza grupa szła od domu do domu, mordując wszystkich mieszkańców, bez względu na wiek i płeć (najczęściej strzałem w tył głowy). W ślad za komandem egzekucyjnym podążał drugi oddział, który rabował inwentarz żywy i wszystkie cenniejsze przedmioty znalezione w gospodarstwach. Na samym końcu szła czteroosobowa grupa podpalaczy, podkładająca ogień pod zabudowania. Ciężko rannych Polaków pozostawiano w budynkach, aby tam spłonęli żywcem. Zginęło 109 mieszkańców wsi - w tym 38 kobiet i 47 dzieci (najmłodsze miało 9 dni). Zbrodni dokonano w odwecie za śmierć kilku niemieckich żandarmów, zabitych w potyczce z polskimi partyzantami.

Skłoby (gmina Chlewiska) zostały spacyfikowane w odwecie za działalność Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego majora "Hubala". Ekspedycja karna złożona z funkcjonariuszy Ordnungspolizei, wspieranych przez członków SS i Selbstschutzu, doszczętnie spaliła wieś oraz aresztowała niemal wszystkich mężczyzn w wieku od 15 do 60 lat. Jeszcze tego samego dnia 265 zatrzymanych Polaków rozstrzelano w Lesie Rzucowskim.

- Od wiosny 1942 r. w Generalnym Gubernatorstwie nieprzerwanie dokonywano zbrodni w formie jawnych i ukrytych egzekucji oraz akcji pacyfikacyjnych, podejmowanych głównie w związku z działalnością partyzancką i przeprowadzonymi wysiedleniami na danym obszarze. Palono całe wsie i osiedla, przeprowadzano masowe egzekucje odwetowe za zamachy na życie członków okupacyjnego cywilnego aparatu administracyjnego i policyjnego oraz niemieckich wojskowych. Zabijano za udział w ruchu oporu, za dopuszczanie się sabotażu, za niepodejmowanie pracy i próby unikania deportacji na roboty w Rzeszy, za niedostarczanie płodów rolnych i zwierząt hodowlanych w ramach dostaw kontyngentów, za ukrywanie osób poszukiwanych przez władze, za pomoc udzieloną zbiegłym jeńcom wojennym, Żydom i partyzantom - wylicza dyrektor MHPRL.

Bardzo często stosowano odpowiedzialność zbiorową, polegającą najczęściej na mordowaniu wszystkich mieszkańców tej samej miejscowości, z której pochodziła osoba uznana za przestępcę. W połowie 1944 r. wprowadzono jeszcze inny rodzaj odpowiedzialności zbiorowej - odpowiedzialność rodową. - Za dokonywane akty sabotażu rozstrzeliwano wszystkich spokrewnionych i spowinowaconych z osobą oskarżoną przez okupanta. Kobiety najczęściej były deportowane do obozów koncentracyjnych. W okresie od wiosny 1942 r. do połowy 1944 r. w różnych akcjach pacyfikacyjnych zabito 33 543 osoby. Natomiast na wsiach Generalnego

Gubernatorstwa Niemcy przeprowadzili w tym czasie 650 większych akcji terrorystycznych, odbierając życie około 17 tysiącom ludzi - dodaje dr Gmitruk.

Z niepełnych szacunków wynika, że między latem 1942 roku a latem 1944 roku w operacjach pacyfikacyjnych prowadzonych przez niemieckie służby bezpieczeństwa poniosło śmierć 50 000 osób. Łącznie okupacji zginęło 1,3 mln mieszkańców polskiej wsi.

REKLAMA

zoliborz rocznica PW 2zoliborz rocznica PW 0

Masakra po bitwie

Latem 1944 r. Armia Czerwona zbliżała się do linii Bugu. Niemieckie oddziały stacjonujące we wschodnich powiatach dzisiejszego Mazowsza opuszczały swoje lokalizacje w obawie przed Rosjanami. Począwszy od pierwszych dnia sierpnia oddziały Armii Krajowej, w ramach akcji "Burza", prowadziły aktywne działania bojowe w rejonie Puszczy Białej, dokonując aktów dywersji oraz urządzając zasadzki na wycofujące się oddziały nieprzyjaciela. W ostatnich dniach sierpnia pod Pecynką rozegrała się jedna z największych bitew partyzanckich stoczonych przez AK.

Gdy ucichły odgłosy walki, Niemcy rozpoczęli eksterminację ludności cywilnej okolicznych miejscowości - to była stała okupacyjna praktyka: oddziały partyzanckie w lasach trwały m.in. dzięki pomocy miejscowych, dlatego chciano ich za to ukarać. Brutalne akcje represyjne dotknęły w pierwszym rzędzie mieszkańców gminy Długosiodło oraz ludzi koczujących w Puszczy Białej. Jedną z najkrwawszych akcji pacyfikacyjnych przeprowadzono 2 września we wsi Lipniak-Majorat.

Zaczęło się od ostrzału, a kilka godzin później przez wieś i pobliskie pola przeszła niemiecka obława. Spędzano wszystkich, bez względu na wiek i płeć. Mężczyznom kazano wykopać głębokie doły i rozpoczęto masakrę. Ofiary ustawiano w rzędach na skraju wykopów i rozstrzeliwano z broni maszynowej. Ginęły całe rodziny, a rannych zakopywano żywcem w zbiorowych mogiłach. Niemcy działali w pośpiechu, bo obawiali się, że zaraz wejdą Rosjanie.

Na podstawie ekshumacji przeprowadzonych po wojnie ustalono, że z rąk niemieckich poniosło śmierć 448 Polaków. Zidentyfikowano 129 ofiar - 15 mężczyzn, 59 kobiet oraz 55 dzieci. Armia Czerwona wkroczyła na teren gminy tuż po masakrze. O jeden dzień za późno...

Przed wybuchem II wojny światowej nazwa Kalkówka nie była nawet punktem na mapie. Niewielu mieszkańców Mławy wiedziało o jej istnieniu. Kojarzyła się jedynie ze żwirownią znajdującą się pod miastem. Jednakże miejsce to było świadkiem tragicznych wydarzeń. W przeddzień wyzwolenia Mazowsza Mławskiego, 18 stycznia 1945 roku miejscowi żandarmi i gestapo przeprowadzili egzekucję. Zbrodni dokonano na więźniach mławskich: żołnierzach Batalionów Chłopskich, członkach Stronnictwa Ludowego "Roch", Polakach osadzonych za przestępstwa gospodarcze, jeńcach radzieckich oraz na przypadkowo napotkanych na ulicy przechodniach.

REKLAMA

refleks chlodnictwo 2024-11-21 2refleks chlodnictwo 2024-11-21 0

Czarna liczba

W wyniku działań wojennych i ponad pięcioletniej okupacji Mazowsze poniosło olbrzymie straty biologiczne i materialne. W latach 1939-1945 zginęło 207 374 mieszkańców regionu, a 24 495 osób uznano za zaginione. Hitlerowcy dokonali 360 egzekucji, w których zamordowano 10 147 osób. Dane te nie obejmują egzekucji całych rodzin, które zostały wykonane za pomoc Żydom, jeńcom radzieckim, partyzantom itp.

Publikacja przygotowana i sfinansowana
przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego

1 Józef Fajkowski, "Wieś w ogniu. Eksterminacja wsi polskiej w okresie okupacji hitlerowskiej", Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1972, s. 288 - 289

 

REKLAMA

zoliborz bajkowy 2zoliborz bajkowy 0

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

moje bielany 002 3moje bielany 002 0
Wstąp do księgarni

REKLAMA

cemat box 1cemat box 2cemat box 0

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

smaki zycia 2024-09-03 2smaki zycia 2024-09-03 0

REKLAMA

koneser lato 2025 2koneser lato 2025 0

REKLAMA

bielany muzyka na wodzie 3bielany muzyka na wodzie 0

REKLAMA

biedronka 033 1biedronka 033 2

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA