Zima trzyma
22 stycznia 2010
Po styczniowych opadach śniegu Wawer został niemal sparaliżowany. Ulice, po których jeżdżą autobusy, a za odśnieżanie których odpowiada Zarząd Oczyszczania Miasta, były przejezdne, jednak z pozostałymi było znacznie gorzej.
Dzielnica zarządza ponad 500 kilometrami ulic i odpowiada za ich odśnieżanie. Do tego dochodzą jeszcze drogi prywatne. Za ich odśnieżanie odpowiadają w tym przypadku właściciele. Z tych 500 kilometrów, 60 kilometrów to tak zwane drogi pierwszej kolejności odśnieżania. To ulice wyprowadzające ruch na główne trasy oraz prowadzące do szkół, przedszkoli czy przychodni. 240 kilometrów to drogi dal-szej kolejności odśnieżania. W sumie do środy, po śnieżnym weekendzie 7-8 stycz-nia, zostało przetartych 300 kilometrów wawerskich ulic. Za odśnieżanie chodników odpowiadają właściciele posesji lub ich zarządcy. Za odśnieżanie przystanków od-powiada z kolei MPO, lub firmy przez nie zatrudnione. Tyle rzecznik ratusza.
Wynika z tego, że ponad 200 kilometrów wawerskich ulic nie zostało odśnieżo-nych i prawdopodobnie taki stan będzie trwał aż do wiosny albo najbliższych rozto-pów. Podobnie jest z chodnikami, część odśnieżyli właściciele, wiele pozostało jed-nak zasypanych. Dotyczy to głównie miejsc przebiegających w pobliżu pustych, niezabudowanych działek lub przylegających do posesji zamieszkałych przez star-sze osoby, nie mające już siły do takiej pracy. Andrzej Murat stwierdził, iż dzielnica w tej sprawie nic nie może zrobić. Nie wolno im bowiem wkraczać na prywatny te-ren. Nie mogą też zamieścić na swojej stronie internetowej informacji, gdzie można na przykład zamówić pług czy wynająć ludzi do odśnieżenia, gdyż byłaby to rekla-ma jakiejś konkretnej firmy. I istotnie na stronie internetowej wawerskiego ratusza nie ma żadnej informacji, jak radzić sobie w takich sytuacjach, czy choćby nawet numeru telefonu, pod którym można by zgłosić, że jakaś ulica jest nieodśnieżona, że gdzieś zwisają wielkie sople lodu. Na czołowym miejscu jest natomiast informac-ja o spotkaniu w klubie w Falenicy pod tytułem "Strażnicy mojego snu". Niestety ten spokojny sen naszego ratusza postanowił przerwać klub radnych PiS, który skierował do burmistrza pilną interwencję w związku z fatalnym przebiegiem akcji odśnieżania. Zaniedbania w tej sprawie potwierdził także radny Damian Matusie-wicz. Na przykład - ulica Kosmatki od ronda na Stoczniowców w stronę Płowieckiej pługu nie widziała ani razu. Podobnie wygląda sprawa z chodnikami przy tej ulicy. Tej zimy nie były odśnieżane ani razu. Podobnie z ulicą Poprawną pomiędzy Kos-matki a Stoczniowców. Od początku zimy mieszkańcy widzieli pługi tylko w tele-wizji.
Andrzej Gzyło
W niektórych miejscach zza pryzm ledwie widać przechodniów |
Jak widać nawet chodnik przy przystanku tuż obok ratusza nie został odśnieżony |
Sam ratusz zasypało do połowy okien |
Kolej na szczęście zadbała by perony odśnieżyć |
Tą ulicą pług przejechał... |
... ale tą obok już nie. |
Jak widać różnie sobie ludzie z zimą radzą. Właściciel tego samochodu bez problemu go rozpozna i na pewno nie odśnieży kilku innych zanim trafi na swój. A i dzieci na pewno nie potraktują go jako najnowszej górki do zjeż-dżania na sankach. |
A na koniec coś dla rozgrzewki. Wszystkim zmarzniętym mieszkańcom Wawra polecamy gorące pączki z cukierni na Lucerny. Oby do wiosny. |