Zacisze - przystanek donikąd, ale pasażerowie czekają
18 września 2013
Na rogu Blokowej i Codziennej stoi przystanek. Na starej pętli. Ludzie przychodzą, czekają. Tyle że nie zatrzymują się tam żadne autobusy...
Brukowana ulica prowadzi prosto na mur i nawet nie ma gdzie specjalnie zawrócić, ale są tacy, którzy czekają.
Obecnie jadący Młodzieńczą 512 nie skręca w Codzienną tylko jedzie dalej - do Św. Wincentego. Na wysokości dawnej pętli Zacisze autobusy jadą w jednym kierunku - Codzienną do Młodzieńczej i potem Radzymińską w stronę centrum.
- Wiata nie została zlikwidowana od razu po likwidacji pętli, gdyż były plany jej wykorzystania przez osobę prywatną do celów komercyjnych. Z planów tych nic jednak nie wyszło, więc wiata zostanie przez nas usunięta - wyjaśnił rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Igor Krajnow.
mac
Buduj z nami "Migawki z okolicy"! Zauważyłeś coś, co warto opisać, docenić, pochwalić, a może wyśmiać czy wytknąć? Wyślij nam zdjęcie z podpisem: echo@gazetaecho.pl.