REKLAMA

Puls Warszawy

komunikacja »

 

Z ziemi koreańskiej do Polski. Nowe tramwaje w drodze

  23 marca 2022

alt='Z ziemi koreańskiej do Polski. Nowe tramwaje w drodze'
źródło: Facebook / Tramwaje Warszawskie

W Warszawie jest obecnie trzynaście spośród 123 tramwajów zamówionych w firmie Hyundai Rotem. Jako ciekawostkę Tramwaje Warszawskie pokazały skład podczas załadunku w Korei Południowej.

REKLAMA

Pierwsze tramwaje typu Hyundai Warsolino zaczęły pojawiać się na warszawskich torach w grudniu, ale większość pasażerów wciąż nie miała okazji się nimi przejechać. Na razie nowy tabor służy do obsługi linii 2 i 17 oraz szkolenia motorniczych.

Nowe tramwaje w Warszawie

- W Warszawie jest już łącznie 13 wagonów Hyundai Rotem - informują Tramwaje Warszawskie. - Przeszły wszystkie zaplanowane testy, sprawdziliśmy wszystko drobiazgowo. Dwa pierwsze wagony są już naszą własnością. Kolejne dwa wagony przejmujemy w tym tygodniu. Następnych osiem będziemy przejmować systematycznie, mniej więcej po jednym albo dwa na tydzień.

Tramwaje są transportowane z fabryki w Korei Południowej drogą morską przez Cieśninę Malakka, Kanał Sueski, Cieśninę Gibraltarską i cieśniny duńskie. Obecnie na pokładzie statku jest m.in. krótki, 24-metrowy pojazd - jeden spośród dwudziestu, które będą wykorzystywane do obsługi mało popularnych linii.

Wstąp do księgarni

Jest znacznie ciszej

Według wyliczeń Tramwajów Warszawskich średnie zużycie prądu w tramwajach Hyundai Rotem - w przeliczeniu na pasażera na kilometr - jest aż o 29% mniejsze, niż w modelu jazz firmy Pesa. Nowe pojazdy są także reklamowane jako najcichsze tramwaje, jakie kiedykolwiek kursowały po Warszawie. Jechaliśmy nimi kilkakrotnie i możemy potwierdzić, że różnica jest wyraźnie zauważalna.

- Poziom dźwięku w dotychczas eksploatowanych wagonach wynosił 77 decybeli, tymczasem natężenie dźwięku zmierzone w nowych tramwajach wyniosło nieco ponad 74 decybeli - podaje urząd miasta. - Dla porównania: jest to poziom dźwięku wydawany przez duży, nieco głośniejszy odkurzacz. W całej Europie jest bardzo niewiele cichszych tramwajów.

REKLAMA

Wciąż mało siedzeń

Nowe tramwaje mają zdecydowanie inny rozkład wejść od taboru używanego do tej pory. Pasażerowie przyzwyczajeni do codziennej jazdy swingami i jazzami odruchowo stają na przystankach tam, gdzie spodziewają się drzwi. Gdy podjeżdża Warsolino, okazuje się, że stoją naprzeciwko okna. Z pewnością minie trochę czasu, zanim warszawiacy przyzwyczają się, że do nowego tramwaju najlepiej wsiadać blisko początku lub końca pojazdu. Zaskakują też podwójne drzwi kabiny motorniczego: jedne prowadzą do przestrzeni pasażerskiej, drugie na zewnątrz.

Ponieważ nowe tramwaje są bardzo przestrzenne, po wejściu do środka rzuca się w oczy niewielka liczba miejsc siedzących. W dostarczanych przez Hyundai Rotem składach będzie 31-42 siedzeń dla pasażerów. Dla porównania: przegubowy autobus Solaris Urbino może mieć ich nawet 53.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA