Wzrost bezrobocia w Warszawie. Wyższe wykształcenie to za mało

Pod koniec stycznia w warszawskim Urzędzie Pracy było zarejestrowanych 20.749 bezrobotnych. To o 577 osób więcej, niż jeszcze w grudniu. Kierowcy masowo odchodzą z MZA. Warszawa ma ogromny problem
Pracują po 11 godzin dziennie, ograniczono im dostęp do wody, podczas przerwy mogą skorzystać najwyżej w plastikowej przenośnej toalety, tracą dodatki do pensji pod błahymi pretekstami. Warszawscy kierowcy Miejskich Zakładów Autobusowych masowo rozwiązują umowy o pracę. Oznacza to też, że styczeń jest drugim miesiącem od ponad półtora roku, kiedy nastąpił wzrost liczby bezrobotnych. Pierwszym był kwiecień 2022 roku, kiedy w związku z wojną rosyjsko-ukraińską do rejestrów Urzędu Pracy trafiła duża grupa uchodźców.

Bezrobocie w Warszawie

- Pomimo wzrostu liczby rejestrujących się osób bezrobotnych, sytuacja na warszawskim rynku pracy pozostaje stabilna. Pracodawcy cały czas poszukują pracowników na różne stanowiska. W styczniu, w związku z podjęciem pracy, wyłączyliśmy z rejestru 1132 osoby - uspokaja Magdalena Fic z Urzędu Pracy.

Wśród rejestrujących się w styczniu osób bezrobotnych, zdecydowana większość, bo aż 85%, stanowiły osoby poprzednio pracujące, a więc posiadające doświadczenie zawodowe.

W których branżach najwięcej bezrobotnych?

- Od wielu lat obserwujemy w handlu dużą rotację na podstawowych stanowiskach ze względu na charakter pracy, m.in. zmianowość - dodaje Magdalena Fic.

Najczęściej rejestrowały się osoby, które wykonywały pracę w zawodach sprzedawcy, magazyniera, doradcy klienta, pracownika obsługi biurowej, księgowego, kucharza, ekonomisty, robotnika gospodarczego, przedstawiciela handlowego, pracownika sprzątającego, pomocy kuchennej i kelnera.

- Są to zawody stale poszukiwane na warszawskim rynku pracy, tak więc pracodawcy zgłaszający się do nas z ofertami na pewno będą mogli znaleźć odpowiednich kandydatów na wolne stanowiska - przekonuje urzędniczka.

REKLAMA

Wykształcenie to nie wszystko

W styczniu do Urzędu Pracy wpłynęło 3425 ofert pracy na różnego typu stanowiska. Jest to wzrost o 689 ofert w stosunku do grudnia minionego roku, ale w stosunku do stycznia poprzedniego roku nastąpił spadek o 254 oferty.

- Trzeba pamiętać, że oferty zgłaszane do naszego urzędu stanowią tylko drobną część zapotrzebowania na pracowników na warszawskim rynku pracy - dodaje Magdalena Fic.

Kolejne statystyki mogą zaskakiwać, gdyż najliczniejszą grupę bezrobotnych stanowią osoby najlepiej wykształcone. Już od wielu miesięcy wśród wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych najwięcej jest osób z wykształceniem wyższym (32%), a na drugim miejscu znajdują się bezrobotni z wykształceniem gimnazjalnym i poniżej (26%). Trzecia liczna kategoria to osoby z wykształceniem średnim zawodowym (19%). Najmniej liczną grupę stanowią osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym (10%).

- Pracodawcy poszukują kandydatów z konkretnymi zawodami, tzw. fachem w rękach, kwalifikacjami i umiejętnościami - słyszymy w Urzędzie Pracy.

(jr)