Wypadek, samobójstwo czy morderstwo na Żuromińskiej?
27 lipca 2015
3 lipca przy Żuromińskiej 3 zginął mężczyzna. - Wypadł z okna podczas libacji - przekonuje nasza czytelniczka. Policjanci nie udzielają szczegółowych informacji. Sprawę bada prokuratura, która nie bierze pod uwagę nieumyślne spowodowanie śmierci.
Mieszkanka bloku przy ulicy Żuromińskiej 3 kilka razy telefonowała do redakcji z prośbą o interwencję. - Na podwórku co rusz zbierają się menele. Piją wódkę, zaczepiają przechodniów - alarmowała. W końcu doszło do tragedii. - W trakcie libacji wypadł przez okno. Nie wiem, czy zamroczony popełnił samobójstwo, czy któryś z kumpli od kieliszka mu pomógł - mówi nasza czytelniczka.
Policjanci są bardzo powściągliwi. - Pod adresem Żuromińska 3 w dniu 3 lipca doszło do zgonu mężczyzny. Okoliczności całego zdarzenia są wyjaśnianie. Materiały zostały przesłane do Prokuratury Rejonowej dla Warszawy Pragi w celu objęcia sprawy śledztwem - ucina sierżant Paulina Onyszko, oficer prasowa północnopraskiej policji.
- Prokuratura Rejonowa Praga Północ wszczęła postępowanie w kierunku art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Została przeprowadzona sekcja zwłok, nie ma jeszcze pełnego protokołu posekcyjnego. Obecnie prokurator wyjaśnia, jak doszło do zdarzenia, na tym etapie za wcześnie, aby można było coś powiedzieć - informuje Renata Mazur, rzeczniczka północnopraskiej prokuratury.
(PB)