Wszechobecne ekrany - do zasłonięcia nawet kapliczka
9 grudnia 2013
Pięć lat temu prawdziwy tłum witał odrestaurowaną kapliczkę na tyłach hipermarketu Leclerc pomiędzy nim a cmentarzem. 200 metrów w bok przy samej ulicy stoi druga, nieco przykurzona. Teraz tę kapliczkę otaczają dodatkowo plastikowe, zdecydowanie mało estetyczne ekrany.
Druga stoi bliżej Reymonta, przy samej ulicy. Plastikowe, przybrudzone ekrany nie robią dobrego wrażenia.
- Zarówno jedna, jak i druga kapliczka jest bardzo ważna dla Wawrzyszewa. Przychodził tam mój dziad z rodziną. Kapliczkę wzniesiono w podziękowaniu opatrzności za uratowanie przed epidemią cholery w 1852 roku. Wzniesiono je w podziękowaniu opatrzności za uratowanie przed epidemią cholery. A był to czas bardzo trudny dla Warszawy i jej okolic. Kapliczka przetrwała całe następne stulecie, włącznie z okupacją. Jest dla nas bardzo ważna - opowiada wieloletni mieszkaniec Wawrzyszewa, pan Stefan.
"Na podziękowanie Bogu, że nas przy życiu zachował wśród grasującej cholery w miesiącu sierpniu 1852 roku" - brzmi napis u sklepienia kapliczki przed marketem Leclerc. We wspomnianym okresie epidemia dopadła kilkanaście tysięcy mieszkańców Warszawy i okolic, z tego 5 tys. ze skutkiem śmiertelnym. Powstała w tym samym, 1857 r. z tych samych powodów kapliczka z figurą Jezusa Frasobliwego jest przyozdobiona napisem: "Od głodu wody i ognia wybaw nas panie".
- To jedne z najstarszych bielańskich kapliczek. Pierwsza była remontowana. Druga też wyglądałaby bardzo dobrze, gdyby nie te osłony z tworzywa sztucznego! Wydawało się, że jest to niezbędne zabezpieczenie terenu objętego pracami remontowymi. Obecnie zabezpieczenie jednak tylko szpeci i zasłania kapliczkę. Sugerujemy podjęcie działań w celu wykonania metalowego ogrodzenia, takiego jak wokół kapliczki przy Wólczyńskiej i Aspekt, ewentualnie z osłoną za płotkiem - rzuca pomysł radna Joanna Radziejewska.
- Ekrany zostały ustawione na wniosek konserwatora zabytków jako ochrona przed solą. Czyli pozostaną tylko przez całą zimę - uspokaja Tadeusz Olechowski, rzecznik urzędu dzielnicy.
mac