Wólczyńska w budowie, mieszkańcy odcięci od domów

Jest szansa, że skończą się wreszcie korki na ulicy Wólczyńskiej, spowodowane brakiem lewoskrętu w ulicę Nocznickiego i dużym natężeniem ruchu - w także samochodów ciężarowych. Obecnie ulica ta jest gruntownie przebudowywana. Od 3 listopada zamknięty dla ruchu kołowego jest odcinek od Nocznickiego do Conrada, a od 8 do 12 listopada zamknięte będzie również skrzyżowanie Wólczyńskiej i Sokratesa. Do redakcji zgłosili się od razu mieszkańcy bloków nr 61, 63 i 65 - remont uniemożliwi im dojazd do swoich posesji i wyjazd z nich. - To jakiś absurd i skandal, do naszego osiedla nie ma dojazdu! - denerwowali się.

- Pogoda nam na razie sprzyja, więc możliwe, że uda nam się skończyć Wólczyńską już 30 listopada - pociesza ich Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich. - Niestety, utrudnienia w ruchu kołowym występują zawsze w przypadku przebudowy dróg. Staramy się ograniczyć ruch samochodów ciężarowych w tamtym rejonie, ale problemy w komunikacji są nieuniknione. Nie było innej możliwości niż zamknięcie tych tras - dodaje.

Jak Wólczyńska ma wyglądać za miesiąc? Remontowana jest infrastruktura podziemna, zmieniana jest podbudowa, nawierzchnia oraz warstwa ścieralna jezdni. Będą także nowe chodniki. Jednak najważniejsze dla mieszkańców Bielan i Izabelina jest z pewnością wydzielenie długo wyczekiwanego lewoskrętu w Nocznickiego.

DZ