Wisło, rzeko nasza kochana...

21 maja zainaugurowano istnienie dziesięciokilometrowej ścieżki, łączącej trzy miejskie plaże: przy ul. Krynicznej na Saskiej Kępie, na wysokości zoo oraz przy Stadionie Narodowym. Sama ścieżka biegnie po praskiej stronie rzeki od mostu Grota i w planach miała służyć tylko miłośnikom biegania, jednak popyt zmienił jej przeznaczenie - teraz oprócz biegaczy spacerują nią matki z dziećmi i miłośnicy przyrody. Atrakcje są póki co wizualne - miejsca lęgowe ptaków

120 tys. złotych kosztowała nowa nadwiślańska ścieżka. Dla porównania bulwary na drugim brzegu mają kosztować 120 mln zł -nadal nie wiadomo jednak kiedy.

(pamiętajmy, aby ich nie płoszyć!), budowa stadionu (piękna panorama) czy szczątki zburzonego podczas wojny Poniatoszczaka. Idąc od północy będzie można zobaczyć też testowy tor FSO (prawdopodobnie wkrótce będzie zabudowany, a szkoda), Fort Śliwickiego, z jednostką "konnej policji", ogród zoologiczny, Port Praski czy krzywe zwierciadła w przejściu podziemnym pod Wałem Miedzeszyńskim. Oprócz tego już wkrótce będzie można wstąpić po drodze do sezonowych lokali, gdzie czekać będą nie tylko napoje chłodzące.

Promy i tramwaje

Przez Wisłę najłatwiej będzie się przeprawić - jak co roku - jednym z promów, które kursują z Burakowa na białołęcki brzeg, na wysokości Podzamcza oraz Cypla Czerniakowskiego, a także najnowszym, który przybija do brzegu przy Stadionie Narodowym. Przejazdy nimi są bezpłatne, choć trzeba będzie poczekać zapewne w kolejce, bo prom jednorazowo zabiera do dwunastu osób. Dużo pojemniejszy jest tramwaj wodny, którym może podróżować nawet 150 osób z Podzamcza na Cypel Czerniakowski i z powrotem. Do 23 czerwca tramwaj kursuje tylko w soboty, niedziele i dni świąteczne, od 24 czerwca do końca sierpnia codziennie. Za rejs Warsem trzeba jednak zapłacić: bilet normalny - 18 zł, ulgowy - 9 zł. Bilety są dostępne bezpośrednio na statku w dniu rejsu lub w przedsprzedaży, od poniedziałku do piątku, w godz. 12.00-15.00, w biurze Żeglugi Stołecznej przy ul. Świętokrzyskiej 36. Marynarzem słodkich wód można też się stać płynąc w drugą stronę: na Zalew Zegrzyński. W weekendy można wybrać się na rejs z Warszawy do Serocka statkiem "Zefir". Przewidziano jeden kurs dziennie w każdą sobotę i niedzielę (w dniach 1 lipca - 31 sierpnia przewidziano dodatkowy kurs w piątki). Rejs trwa około dziewięciu godzin. "Zefir" wypływa z Warszawy o 9.00. Do mola w Serocku przypływa około 12.00, tutaj przewidziana jest przerwa (1,5 godz.). Powrót do Warszawy do przystani Podzamcze mniej więcej o 18.00. Statek pływa od maja do końca sierpnia. Ceny biletów: normalny - 36 zł, ulgowy - 18 zł.

Z przewodnikiem

Jeśli ktoś chce połączyć przyjemność z pasją - miasto organizuje rejsy ornitologiczne. Od maja do końca września na trasie Pomnik Syrenki - Wilanów pływa statek "Dzika Wisła" stylizowany na łódź wikingów. Ogólnodostępne rejsy, trwające cztery godziny, odbywają się w soboty i niedziele o 10.00. Ceny biletów: normalny - 25 zł, ulgowy - 15 zł. Każdy uczestnik otrzyma materiały edukacyjne o przyrodzie Wisły, a także lornetkę i na żywo wysłucha komentarza fachowców, m.in. ornitologów. Statek oferuje także krótkie, 45-minutowe rejsy spacerowe bez przewodnika z przystanku Syrenka w stronę Grubej Kaśki, a następnie pod Stare Miasto i z powrotem do Syrenki. Rejsy odbywają się codziennie o godzinie 16.00, 17.00 i 18.00. Ceny biletów: normalny - 15 zł, ulgowy - 10 zł. Rezerwacja: 695-185-965.

Warszawa wreszcie zwraca się w stronę Wisły, dodatkowo odkrywając, że prawy brzeg także może być atrakcyjny. Trzeba korzystać póki czas, bo naprawdę warto!

Szczegółowe informacje na temat warszawskich atrakcji turystycznych, nie tylko nadwiślańskich, można znaleźć na stronie www.warsawtour.pl.

(wt)