Wieczorna przygoda kucyka. Szedł środkiem jezdni na Trakcie Lubelskim
22 lipca 2016
Wczoraj wieczorem ulicami Wawra paradowało zwierzę, które uciekło z zagrody.
- Chodziliśmy dosłownie od posesji do posesji szukając właściciela zwierzęcia - opowiada mł. insp. Andrzej Kryśkiewicz. - Na terenie jednej z nich zauważyliśmy zagrodę dla zwierząt. Zapytaliśmy się właścicielki czy hoduje kuca. Na pytanie, czy na pewno zwierzę jest na terenie gospodarstwa, kobieta odpowiedziała, że tak, bo jeszcze ok. 21.30 go karmiła. Poprosiliśmy jednak, aby kobieta sprawdziła, czy zwierzę na pewno jest na terenie posesji. Po kilku minutach wróciła zdenerwowana, pytając co stało się z kucykiem i czy nic mu nie jest.
(dg)