Na zdjęciu widzimy zabytek. Skończył już 92 lata
2 września 2021
Przejeżdżający Obozową pasażerowie tramwajów i kierowcy nieświadomie mijają obiekt wpisany do gminnej ewidencji zabytków.
Przy okazji rocznicy wybuchu wojny z Niemcami Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków postanowiło przypomnieć, że jednymi z najczęstszych ofiar działań wojennych są mosty i wiadukty. Oryginalnych, przedwojennych konstrukcji tego typu jest w Warszawie niewiele. Zalicza się do nich niepozorny wiadukt nad Obozową, zbudowany w 1929 roku.
Dzieje kolei w Warszawie
- Pod koniec XIX wieku w Warszawie funkcjonowały trzy dworce kolejowe: jeden na lewym, dwa na prawym brzegu - pisze konserwator zabytków. - Nie miały one ze sobą połączenia. Wraz z budową Kolei Nadwiślańskiej (1874) myślano o tym, jak zmienić ten stan, jednocześnie omijając ścisłe centrum Warszawy. I tak w 1876 roku narodził się pomysł przeprowadzenia linii obwodowej. Dzięki niej pociągi z Rosji, o szerokim rozstawie szyn, nie tylko mogły przejeżdżać mostem na lewy brzeg, ale na Woli łączyły się z dworcem przeładunkowym Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej o normalnym rozstawie szyn.
Tory między dworcami Zachodnim i Gdańskim zbudowano na nasypie, który szybko zaczął utrudniać naturalny rozwój Warszawy w kierunku zachodnim. Przejazdy kolejowe pośrodku dzisiejszej Woli zniknęły z krajobrazu dopiero w latach dwudziestych ubiegłego wieku.
Wiadukt nad Obozową
Nad Obozową linię kolejową przeprowadzono po standardowym wiadukcie, którego nitowane przęsła prawdopodobnie powstały w zakładach firmy K. Rudzki i Ska. W latach dwudziestych były one największym i najbardziej doświadczonym w Polsce przedsiębiorstwem specjalizującym się m.in. w konstrukcjach mostowych.
- Tory ułożono na drewnianych podkładach i tłuczniowej podsypce - pisze konserwator. - Pociągi mogły się po nich poruszać z prędkością 60 km/h. Przęsła wiaduktu, mierzącego nieco ponad 20 metrów, zostały wsparte na dwóch przyczółkach i jednym filarze. Wykonano je z kamienia polnego i oblicowano ciosami granitowymi. Przyczółki wsparła skarpa ziemna usypana z warstwy kamienia gładzonego, ozdobiona romboidalnym wzorem z trójkątnych kamiennych kostek.
Podczas II wojny światowej wiadukt nie został poważnie uszkodzony, choć tuż obok niego Niemcy zbudowali umocnione stanowisko strzeleckie typu Ringstand 58c (tzw. tobruk). W latach 2017-2018 wpisany do gminnej ewidencji zabytków obiekt wyremontowany został przez PKP Polskie Linie Kolejowe. Nitowaną stalową konstrukcję zdjęto i zastąpiono nową, ale przedwojenne przęsła zostały zachowane jako przykład zabytku techniki.
(dg)