Wawer ma salę widowiskową. Co jest grane?

Widownia jest mobilna, można nią manewrować o trzy metry w przód lub w tył. Jest to konstrukcja składana. Sala utrzymana jest w stylistyce industrialnej, co nadaje jej wyjątkowego i specyficznego charakteru. Odpowiednie wytłumienie dźwięku pozwala artystom na komfortowe wykonania, a widzom na czysty odbiór, co potwierdzają opinie docierające z różnych stron do dyrekcji Wawerskiego Centrum Kultury, które zarządza salą. Łączny koszt inwestycji to 2,5 mln zł, ale - jak podkreśla burmistrz Łukasz Jeziorski - "efekt robi wrażenie". - Ruchoma część widowni może pomieścić ponad 200 osób. Natomiast w nowej sali możemy robić koncerty, przedstawienia czy konferencje nawet dla 400 osób - dodaje.

Co wkrótce?

Dotychczas w sali widowiskowej WCK odbył się trzydniowy Festiwal Impresje Wawerskie, nawiązujący do historii i tożsamości regionu. Na scenie zaprezentowała się m.in. Warszawska Orkiestra Sentymentalna, zespół Kapela Ze Wsi Warszawa oraz Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego. Wszystkie imprezy zgromadziły pełną widownię, co wyraźnie świadczy o potrzebie istnienia takiego miejsca w Wawrze.

Najbliższe plany to koncert Stanisławy Celińskiej, która 17 listopada o godz. 19 zaprezentuje repertuar z najnowszej płyty "Malinowa". Dzień później koncert pt. "Bardowie Solidarności" wpisujący się w obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Adam Tkaczyk wraz z zespołem przypomni piosenki Jacka Kaczmarskiego, Przemysława Gintrowskiego, Jana Krzysztofa Kelusa i innych. W najbliższej perspektywie planowane są koncerty w ramach muzycznego projektu Alter Wawer oraz krakowskiej Kapeli Hanki Wójciak. Plany artystyczne sukcesywnie są zamieszczane i aktualizowane na stronie www.wck-wawer.pl oraz na fanpage'u WCK na Facebooku.

(DB)