Wadliwe odwodnienie na węźle Patriotów. Konieczne pompowanie podczas każdego deszczu
12 maja 2021
Na węźle obwodnicy z ulicą Patriotów leżą porozkładane węże i pompy do odpompowywania wody opadowej. Jeden z dwóch zbiorników retencyjnych nie działa. Dlaczego i jak jeszcze długo potrwają te utrudnienia?
- Chciałam pokazać najnowsze rozwiązanie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w kwestii odwodnienia niedawno oddanej obwodnicy przy wiadukcie Falenica/Miedzeszyn. Zgodnie z informacją od obsługi pompy wiem, że tak będzie podczas każdego deszczu. Konieczne jest przepompowywanie wody z przepełnionego zbiornika retencyjnego do drugiego - pustego, ale wykonanego źle, przez co nie zbiera wody - napisała w facebookowej grupie dla mieszkańców Wawra pani Ewa. Do swojego wpisu dodała zdjęcia pompy oraz porozkładanych wzdłuż jezdni i na pasie zieleni węży.
"W zbiorniku po falenickiej stronie nigdy nikt nie widział wody"
- Serio będą po każdym deszczu tak odpompowywać wodę? - dziwi się pani Monika. Jak uzupełniają mieszkańcy, węże i pompy są rozkładane regularnie, w dodatku węże blokują ścieżki rowerowe. - Za każdym razem, jak przejeżdżam rowerem, one tam są, raz zwinięte, raz rozłożone - informuje pani Klaudia. - W zbiorniku po falenickiej stronie nigdy nikt nie widział choćby kałuży - zauważa pan Krzysztof, potwierdzając jego wadę.
Nie znają przyczyny
Sprawa jest znana i ponoć monitorowana przez warszawski oddział GDDKiA. - Przepompowywanie wody z jednego zbiornika retencyjnego do drugiego na węźle Patriotów jest czynnością tymczasową, podjętą przez wykonawcę tego odcinka trasy S2. Powodem jest spowolnione wchłanianie wody przez grunt pod dnem zbiornika. Przepompowywanie wody będzie prowadzone do czasu skutecznego usunięcia przez wykonawcę wady zbiornika - informuje rzeczniczka Małgorzata Tarnowska.
GDDKiA czeka na przekazanie przez wykonawcę analizy przyczyny takiego stanu rzeczy. - Drugi zbiornik, do którego przepompowywana jest woda jest włączony w układ zbiorników i rowów infiltrujących wody opadowe w grunt - część wody zostaje wchłonięta przed dopłynięciem do tego zbiornika, a to, co dopłynie, wsiąka w grunt pod jego dnem. Zasada działania zbiornika zakłada jego opróżnianie właśnie przez infiltrację w grunt i wyschnięte dno w okresie bezdeszczowym - informuje Małgorzata Tarnowska.
(DB)