REKLAMA

Puls Warszawy

różne »

 

W sklepie bez maseczki? Ochrona bez uprawnień

  6 maja 2020

alt='W sklepie bez maseczki? Ochrona bez uprawnień'
źródło: wikipedia

Rzecznik praw obywatelskich przypomina, że ochroniarze nie są uprawnieni do sprawdzania, czy klient bez maski choruje na astmę.

REKLAMA

W poniedziałek opisaliśmy sytuację naszej czytelniczki, która nie została wpuszczona do drogerii Rossmann z powodu braku maseczki, ale do innego sklepu tej samej sieci weszła bez problemu. Przypomnijmy: osoba, które nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, jest na mocy rządowego rozporządzenia zwolniona z obowiązku.

- Tę samą sytuację miałam w Żabce - pisze inna czytelniczka. Klientka wyproszona z drogerii. "Mam prawo nie założyć maski" Klientka wyproszona z drogerii. "Mam prawo nie założyć maski"
Nasza czytelniczka została wyproszona z drogerii za brak maseczki. Co ciekawe, do innego sklepu tej samej sieci bez osłony twarzy już weszła. - Każdy sklep może wprowadzać własne zasady? - dziwi się.
- Z jednej mnie wyprosili i to w bardzo niemiły sposób, a w drugiej bez problemu zrobiłam zakupy.

Ochrona bez uprawnień

Zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych, nakaz noszenia maseczek może być wprowadzony tylko wobec chorych i podejrzanych o zachorowanie. Wbrew temu, co wydaje się niektórym komentującym, ogół społeczeństwa nie może być z automatu "podejrzany" o zakażenie wirusem, tak samo jak nie może być podejrzany np. o kradzież. Podejrzenie musi być uzasadnione.

A czy sam sklep ma prawo wyprosić klienta? Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar przypomina, że "pracownicy ochrony lub obsługa sklepu nie mają żadnych podstaw do żądania okazania zaświadczenia o stanie zdrowia". Warto przypomnieć, że zgodnie z polskim prawem sklep nie może wybierać sobie klientów, tzn. odmawiać sprzedaży osobom łamiącym wewnętrzny regulamin. Inne prawo obowiązuje w niektórych stanach Ameryki Północnej, gdzie panuje prawo "mój sklep - moje zasady".

(dg)

.
 

REKLAMA

Komentarze (2)

# Małgorzata z Bierunia

19.06.2020 17:26

W Tychach w eclerku chamski starszy ochoroniasz o imieniu Krzysztof wyprasza ludzi bez maseczki grożąc policją naruszając nietykalność. Ot pisowskie prawo.

# Ireneusz

08.07.2021 15:54

To samo w Gliwicach. Ochroniarz w tym sklepie przy ul. Tarnogórskiej spycha ludzi bez maseczki
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA