W ROW-ie?

Pojawiły się już konkretne propozycje, na które przystała większość uczestników.

Użytkownik #palker# przedstawił pomysł na nazwę dramatyczną, czyli: Rondo Obrońców Wałów. Wałów ci u nas dostatek, ich obrońców też nie brakuje. No i ten skrót: ROW (gdzie mieszkasz? przy ROW-ie). Nazwa ma upamiętnić wszystkich, którzy się zasłużyli podczas letniej powodzi. Pierwszym kandydatem został burmistrz Jerzy Smoczyński, dzięki cytowanej informacji ze strony internetowej gminy: W zabezpieczaniu wału przeciwpowodziowego i akcji interwencyjnej uczestniczył bardzo aktywnie komitet przeciwpowodziowy gminy, którego szefem jest burmistrz. Ofiarność i zaangażowanie Jerzego Smoczyńskiego docenił Wojewoda Mazowiecki i przekazał burmistrzowi list z podziękowaniem za trud i zaangażowanie włożone w walkę z powodzią.

Burmistrz Białołęki jako jedyny z Mazowsza został uhonorowany takim wyróżnieniem. Na to uczestnik #Horn# stwierdził że: Raczej należałoby dać medal prezydentowi Kozakowi, który był jedyną warszawską ofiarą powodzi. Prezydent miał wypadek w drodze na przeciekający wał. W podsumowaniu dyskusji #Aga#, która była pomysłodawczynią całej akcji, stwierdziła: Wybrałam Rondo Obrońców Wałów na cześć wszystkich strażaków i innych uczestników biorących udział, w tym poturbowanego wiceprezydenta.

Teraz trzeba zgłosić wniosek do rady gminy. Niestety trzeba się ruszyć od komputera i pofatygować osobiście.

Jędrzej Kunowski