REKLAMA

Żoliborz

budżet obywatelski »

 

Piesi nie będą bezpieczniejsi na Gdańskiej

  27 maja 2024

alt='Piesi nie będą bezpieczniejsi na Gdańskiej'
Fot. MC

Przejścia dla pieszych na ulicy Gdańskiej, w rejonie Bieniewickiej i Paska są niebezpieczne. Potwierdza to ocena urzędników sporządzona w 2019 roku. Należałoby zrobić tu azyle, ale nie ma chętnych do zajęcia się tą małą w skali dzielnicy, ale bardzo ważną dla bezpieczeństwa mieszkańców inwestycją. Z pomocą miał przyjść budżet obywatelski.

REKLAMA

W 2019 roku Zarząd Dróg Miejskich stwierdził, że przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu Gdańskiej i Bieniewickiej pod względem bezpieczeństwa wypada fatalnie. Do puli niebezpiecznych przejść Biuro Polityki Mobilności i Transportu m.st. Warszawy dorzuciło jeszcze zebrę w obrębie skrzyżowania z ulicą Paska, zalecając wykonanie w tej okolicy azyli.

- Na ulicy Gdańskiej obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Niestety, wielu kierowców, zwłaszcza jadących od strony skrzyżowania z ul. Paska, jedzie znacznie szybciej, ignorując znak informujący o konieczności zachowania ostrożności z uwagi na przejście dla pieszych - przestrzegała w 2019 roku dyrektorka Przedszkola Integracyjnego nr 247 przy Bieniewickiej 32. Ponieważ przez pięć lat nic się w tej sprawie nie wydarzyło, postanowili zająć się tym mieszkańcy, zgłaszając projekt budowy azyli na dwóch przejściach dla pieszych przez ulicę Gdańską w ramach budżetu obywatelskiego dzielnicy na 2025 rok. Wyceniono go na 50 tys. z. Podczas weryfikacji w Zarządzie Dróg Miejskich trafił niestety do kosza. Uzasadnienie negatywnej opinii można podsumować krótko: "nie damy rady". O co konkretnie chodzi?

Co z azylem w rejonie Paska?

Zdaniem ZDM-u zaproponowane rozwiązanie jest niezgodne z wytycznymi audytu bezpieczeństwa ruchu drogowego (niewyniesione azyle). Dla przejścia dla pieszych przez ul. Gdańską w rejonie skrzyżowania z Paska dodatkowo zaleca się "wzmożony nadzór nad parkowaniem oraz fizyczne uniemożliwienie parkowania pojazdów parkujących w polu dobrej widoczności pieszego". ZDM zauważa, że należy: wynieść wtopiony krawężnik poza przejściem dla pieszych minimum 10 cm ponad powierzchnię jezdni, wyremontować nawierzchnię chodnika w obszarze przejścia oraz wbudować płytki prowadzące dla osób niewidomych i niedowidzących. Ponadto usunąć najniższy punkt zlewni z obszaru przejścia.

Zapraszamy na zakupy

Co z azylem w rejonie Bieniewickiej?

Podobne roboty należałoby przeprowadzić na przejściu w rejonie skrzyżowania z ul. Bieniewicką. W tym miejscu powinno się zastosować wyniesiony azyl dla pieszych, w krawężniku wyniesionym minimum 10 cm ponad powierzchnię jezdni. Ponadto należy odsunąć przejście od zjazdu indywidualnego, bądź zapewnić bezpieczeństwo pieszego przez zastosowanie wysokiego krawężnika lub innych elementów zabezpieczających pieszych (np. słupki). Zaleca się także "zaostrzyć nadzór nad parkowaniem, oraz fizyczne uniemożliwienie parkowania pojazdów, tak aby uzyskać pole dobrej widoczności pieszego i pieszemu, w każdym kierunku".

Ponadto budowa wyniesionego azylu powoduje konieczność przebudowy odwodnienia, co wymaga opracowania wielobranżowej dokumentacji projektowej i uzyskania pozwolenia na budowę, które zajmuje od siedmiu do kilkunastu miesięcy, w zależności od poziomu skomplikowania i czasu oczekiwania na uzgodnienia (w tym od instytucji niezależnych od miasta).

REKLAMA

Budowa dwóch azyli w rok jest niewykonalna?

Dokumentację opracowuje na zlecenie ZDM firma wybrana w przetargu, którego przeprowadzenie (od ogłoszenia do podpisania umowy) zajmuje około dwóch miesięcy. Po ukończeniu dokumentacji konieczny jest przetarg na wykonawcę robót, który również trwa około dwóch miesięcy. Następnie, od trzech do kilkunastu miesięcy zajmuje budowa.

"W związku z tym, że prace nad realizacją mogą się rozpocząć dopiero w 2025 roku, nie jest możliwe zakończenie, odebranie i rozliczenie robót do 15 grudnia 2025 roku, czyli w ciągu jednego roku budżetowego" - czytamy i nie dajemy temu wiary, gdyż nie takie "poślizgi" w ramach wykonywanych projektów z budżetu obywatelskiego ZDM już notował. Przypomnijmy tylko budowę dwóch fragmentów drogi dla rowerów na sąsiednich Bielanach: po wschodniej stronie Kasprowicza, na odcinku od Przy Agorze do Nocznickiego i po zachodniej stronie Marymonckiej, pomiędzy stacją paliw Orlen a ul. Lindego, która zajęła drogowcom ponad siedem lat od czasu ogłoszenia zwycięskiego projektu w budżecie obywatelskim.

DB

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuŻoliborz

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuŻoliborz

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024