Tramwaje na Marymonckiej pojadą 25 km/h?

Inicjatorem akcji "Priorytety dla tramwajów" jest Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji (SISKOM). Ich petycję do władz Warszawy poparło dotąd łącznie 2 tys. osób, a także organizacje pozarządowe oraz władze dzielnic Bemowo, Wola i Rembertów. W styczniu 2012 r. akcję objęło patronatem Ministerstwo Transportu. SISKOM przekonuje, że po wdrożeniu projektu średnią prędkość tramwajów można podnieść z obecnego poziomu 13-16 km/h nawet do 25 km/h. Takie rozwiązanie nie tylko skróci czas jazdy, to również oszczędność - dzięki temu do zwiększenia częstotliwości kursowania nie będzie potrzebny nowy tabor. Wkrótce również Zarząd Transportu Miejskiego przedstawił listę linii przewidzianych do przyspieszenia. Pierwszą z tych tras był ciąg ulic Wolska - Połczyńska - Powstańców Śląskich - al. Reymonta - Wólczyńska - Nocznickiego - Młociny oraz ul. Górczewska, czyli pilotażowy projekt zwany T10.

Jak to działa?

Pętla indukcyjna to rodzaj detektora, który wykrywa nadjeżdżający tramwaj i pomaga w regulacji sygnalizacji świetlnej. Jednak wybór rozwiązań technicznych dla wprowadzenia priorytetu zależy od specyfiki konkretnego miejsca.

Priorytety dla tramwajów działają już w kilku miastach w Polsce, m.in. w Krakowie i Poznaniu.

Krótkie filmy obrazujące, jak działa priorytet można obejrzeć na stronie www.siskom.waw.pl w zakładce "Dobre praktyki"

W Warszawie priorytety działają już w kilku miejscach. Jednak nasi czytelnicy twierdzą, że nie wszędzie priorytety pomogły - ich zdaniem czasem światła są źle ustawione, więc tramwaj i tak musi mocno zwolnić. Co na to Tramwaje Warszawskie?

- Najlepiej oceniamy działanie priorytetów na trasie w ul. Powstańców Śląskich (od Nowego Bemowa do al. Reymonta), gdzie tramwaje przyspieszyły o ok. 20% po ich uruchomieniu - stwierdza Małgorzata Jesień z Tramwajów Warszawskich.

Teraz Marymoncka

- Na ukończeniu są w tej chwili prace projektowe, dzięki którym przy pomocy pieniędzy z Unii Europejskiej zmodernizowana będzie ulica Marymoncka - informuje Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich. - W niedalekiej przyszłości zostaną zlecone kolejne prace projektowe, np. dla ulic Wólczyńskiej i Broniewskiego. Liczymy na to, że w ciągu dwóch lat priorytet dla tramwajów będzie obejmować odcinek od ul. Marymonckiej do Redutowej - mówi Powałka.

kz