Tramwaj się nie wyrobi
25 czerwca 2010
Mostem pojedziemy najprawdopodobniej pod koniec 2011 roku. Niestety, tylko samochodami lub autobusami. Na tramwaj do Młocin mieszkańcy Tarchomina i Nowodworów poczekają znacznie dłużej.
Docelowo linia ma biec do Winnicy w okolicy skrzyżowania Modlińskiej z Poe-tów, jednak na razie realizowany będzie pierwszy etap, czyli do tymczasowej pętli przy Mehoffera. Wszystko przez kłopoty z pozyskaniem działek w rejonie Nowo-dworów oraz protesty mieszkańców, związane z zaprojektowanym przebiegiem tra-sy. Protestujący zaproponowali inny wariant. Nieoficjalnie nawet urzędnicy przyzna-ją, że lepszy, ale twierdzą, że jest za późno.
Tego nie mogą z kolei zrozumieć mieszkańcy i pytają, dlaczego "klamka za-padła", skoro jeszcze nie ma projektu, a przede wszystkim nie było konsultacji społecznych.
- Przebieg całej linii był uzgadniany. Mieszkańcy mieli możliwość wglądu do do-kumentacji w ramach postępowania administracyjnego prowadzonego przez Biuro Ochrony Środowiska. Odbyło się także kilka spotkań z mieszkańcami zorganizowa-nych przez władze dzielnicy - odpowiada Konrad Klimczak z ZTM.
Aby nie było problemów z wieloletnim wykupywaniem działek, linia tramwajo-wa do Winnicy ma być zbudowana razem z ulicą Światowida w ramach specustawy o budowie dróg.
Termin ogłoszenia przetargu na tę inwestycję ma kluczowe znaczenie, ponie-waż linię oraz zakup nowych wagonów dla niej ma dofinansować Unia. - Warunki dofinansowania są jasne - do grudnia 2013 roku cała inwestycja musi być zakoń-czona - mówi radny Białołęki Wojciech Tumasz. W przeciwnym razie unijne pienią-dze przepadną.
Miejskie Biuro Funduszy Europejskich informuje, że projekt jest na ukończeniu i zapewnia, że nie ma zagrożenia "przepadnięcia" funduszy. Oprócz dofinansowania budowy, projekt przewiduje też zakup 60 tramwajów do obsługi tras na Białołęce, Targówku i Pradze Północ. - Wniosek o dofinansowanie zostanie złożony w ciągu najbliższego miesiąca - zapenia Anna Snopkiewicz-Bazyluk z wydziału prasowego m.st. Warszawy.
W pierwszym etapie, do 2012 roku zostanie wybudowany odcinek do pętli przy ul. Mehoffera - informuje Konrad Klimczak z ZTM.
Co dalej?
- Nawet jeśli odcinek od mostu do Mehoffera oddany byłby do użytku później niż linia tramwajowa wzdłuż trasy mostu Północnego, to pewnym rozwiązaniem byłoby kupienie tramwajów dwukierunkowych, aby po moście mógł pojechać tramwaj i dojechać z Młocin jak najdalej na Tarchomin - snuje prowizoryczne plany Grzegorz Madrjas z Tramwajów Warszawskich i jednocześnie zapewnia, że zaraz po zbudo-waniu pierwszego odcinka, rozpoczną się prace na trasie docelowej, czyli od Me-hoffera do Winnicy.Oficjalnie wszyscy zapewniają, że narzucony przez Unię termin będzie dotrzy-many. Nieoficjalnie te same osoby mówią, że będzie to bardzo trudne i może się skończyć blamażem.
Barbara Kiliszek, oko
Nasz komentarz
Blamaż jest od samego początku, bo przypomnijmy, że prezydent Hanna Gronkie-wicz-Waltz obiecała przedłużenie metra z Młocin na Nowodwory. Potem zamieniła go na szybki tramwaj, który wkrótce stał się tramwajem zwykłym, a na koniec okazuje się, że nie dość, że na czas nie będzie całej linii, to jeszcze po zbudowaniu mostu ma nie być nawet jej kawałka, a urzędnicy pani prezydent rozważają pro-wizoryczne tramwaje dwukierunkowe, przy czym dojechanie "jak najdalej na Tar-chomin" w ustach przedstawiciela Tramwajów Warszawskich oznacza prawdopo-dobnie jedynie jeżdżenie po moście.