REKLAMA

Bemowo

historia »

 

Towarzysz Edward. Niezaprzeczalna magia E-2

  27 września 2017

alt='Towarzysz Edward. Niezaprzeczalna magia E-2'
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe, sygn. 40-W-370-11

E-2 to prawdziwy fenomen. Linia była szybka, popularna i kursowała niemal niezmienioną trasą przez aż...

REKLAMA

...24 lata. Wystartowała w 1992 roku, gdy Warszawa nie miała jeszcze żadnej linii metra, a o szybkich tramwajach można było co najwyżej pomarzyć. Ratunkiem dla rozrastającego się miasta miały być "ekspresowe autobusy", łączące ze Śródmieściem kilka najważniejszych osiedli i mające rekordowo mało przystanków.

E-2 do Wilanowa

Oryginalnie "Edward" startował z nieistniejącej już pętli "Bemowo-Lotnisko", po czym ruszał ulicami Wrocławską, Radiową, Powstańców Śląskich i Górczewską w kierunku Woli. Dalej jechał al. "Solidarności", przez pl. Bankowy, Senatorską i dookoła pl. Piłsudskiego na Krakowskie Przedmieście - wówczas jeszcze nie deptak, ale arterię z czterema pasami ruchu. Stamtąd trasa była już nudna: prosto na Nowy Świat, przez Al. Ujazdowskie, Belwederską i Sobieskiego, w lewo w al. Wilanowską i do pętli niedaleko wilanowskiego pałacu.

Choć z czasem pojawiły się objazdy, związane z remontami ulic i budową metra, koniec końców E-2 zawsze wracało na swoją trasę. Pierwotnie między Bemowem a Wilanowem było tylko szesnaście przystanków, ale w kolejnych latach ZTM coraz częściej uginał się pod naporem osób uważających, że "one też zasługują na ekspres". Jeśli chodzi o sam przebieg trasy, jedyną w miarę istotną zmianą było zbudowanie pętli "Nowe Bemowo".

Wstąp do księgarni

Chcieli zlikwidować E-2

Skoro przystanków jest coraz więcej, to dlaczego linia jest oznaczona jako "ekspresowa"? W 2012 roku ZTM, mając dość kolejnych apeli o dodatkowe postoje, zaproponował rozwiązanie radykalne: dodać jeszcze kilka przystanków, przestać udawać, że to nadal ekspres i zmienić oznaczenie na 402. Na Bemowie zawrzało. Argumenty o lokalnej tradycji przeplatały się ze znaną w Warszawie "magią literki E". Zgodnie z nią linia oznakowana jako ekspresowa jest zawsze szybsza od pospiesznej, która z kolei jest szybsza od zwykłej. Nawet jeśli wszystkie trzy zatrzymują się w tych samych miejscach i stoją w tych samych korkach.

W 2012 roku końca świata nie było, m.in. dzięki osobistemu zaangażowaniu prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz i burmistrza Jarosława Dąbrowskiego. "Edward" został na trasie także rok później, gdy ZTM - w odpowiedzi na zabudowę dawnych pól wilanowskich - chciał skierować go do tzw. Miasteczka Wilanów.

REKLAMA

E-2 zniknęło z Bemowa

- "Oficjalnie: Bemowo bez E-2 i E-5, mnóstwo zmian w komunikacji" - pisaliśmy w październiku 2016 roku. - Już w listopadzie Górczewska zostanie zamknięta między Trasą Prymasa Tysiąclecia a Płocką oraz między Elekcyjną a wjazdem do Wola Parku, natomiast na odcinku od Deotymy do Wola Parku ulica będzie składać się... tylko z buspasów.

Teoretycznie nic nie stało na przeszkodzie, by po wbiciu pierwszej łopaty na budowie metra pod Górczewską po raz kolejny w jego historii wysłać "Edwarda" na objazd. Tym razem ZTM był jednak nieugięty: po 24 latach kursowania linia znikła z Bemowa. I już nie wróci.

Dominik Gadomski
historyk, redaktor portalu tustolica.pl

 

REKLAMA

Komentarze (9)

# mikusia

27.09.2017 09:28

Zaraz, jak to nie wróci? Przecież E-2 miało mieć zmienioną trasę tylko i wyłącznie na czas budowy metra.My, mieszkańcy Bemowa ŻĄDAMY przywrócenia tej linii na trasie obowiązującej przed budową metra!!!!!

# grylaż

27.09.2017 09:50

Łza się oku kręci. Ja pamiętam, jak w listopadzie 2016 roku, w papierowym wydaniu Echa nie zamieszczono informacji o likwidacji 167 na Bemowie i Bielanach. Z majowego spotkania mieszkańców z przedstawicielami ZTM w szkole przy Conrada, wypłynęło przesłanie urzędników, że 171 jest "niewystarczająco wykorzystywane" na odcinku Wrocławska, Żołnierzy Wyklętych, Piastów Śląskich. Padła propozycja pasażerów, żeby w takim razie tymczasowo skierować 171 do Conrada, celem zachowania tej linii również po oddaniu metra do użytku. Prosiliśmy grzecznie i prosimy nadal, żeby opisać ten postulat na łamach Echa, chociażby w ramach rekompensaty za ten "chochlik drukarski" ze 167. E-2 wylądowało na Płockiej wraz z 520 i nie ma nic wspólnego z budową metra na Woli. Rzeczą oczywistą jest, że któryś z tych numerów po otwarciu przejazdu przez Górczewską do Centrum, powinien nadal służyć mieszkańcom. Przy okazji wyszedł też szwindel ZTM, zdemaskowany przez zebranych, że autobusy mogą skręcać z Piastów w Powstańców Śląskich.

# Czytelniczka

27.09.2017 10:36

To samo co z 506. Brawo bemisie i brawo Grodzki.

REKLAMA

# mil

27.09.2017 21:14

To samo z 507, zmieniona trasa pod pretekstem budowy II linii metra. zadzwoniłam do ztm i dowiedziałam się, że to nieprawda, nikt nie mówił, ze zabierają linię tylko na czas budowy metra. Bemowo zostało bez szybkiej komunikacji.

# zjelonek

27.09.2017 22:34

e2 i 507 powinno być przywrócone , nawet kosztem zmniejszenia częstotliwości 109, 171 i 523 , na tymczasowej ( do otwarcia Górczewskiej ) trasie z pętli Górczewska przez Powstańców , Maczka , Powązkowską , Stawki, Krakowskie i Nowy Świat - dalej po starych trasach.
A to że ze 149 ( jak i 700-setki ) nie dojeżdża do metra , to skandal ( a może zwykła głupota ZTM )

# grylaż

27.09.2017 23:15

E-2 i 507 mogły jeździć po Bemowie w dalszym ciągu, a przynajmniej jeden z tych numerów. Już w 2010 roku była propozycja wydłużenia E-2 do Conrada. Co to oznaczało w praktyce, jeden przystanek pod francuskim sklepem więcej i kończenie na pętli Chomiczówka, które otwierało wolne miejsce na Nowym Bemowie dla innego numeru. Teraz historia się powtarza ze 171. ZTM opowiada, że przegubowce nie skręcą z Piastów Śląskich w Powstańców Śląskich, gdy jednocześnie kursuje tamtędy właśnie takie 122, a wcześniej 112. Różnica w czasie to dodatkowe 4 minuty, czyli tyle co błąd statystyczny. Na Maczka są fizycznie usunięte wiaty przystankowe: jedna "Ogródki działkowe Bemowo" i dwie przy "Niedzielskiego". ZTM odrzucił prośby Żoliborza o puszczenie przez Powązkowską 500 z Ronda Radosława i 409 w dzień powszedni. Rozważania o 520 to czysta teoria. Jeżeli już coś miałoby szansę powodzenia to reaktywacja numeru 406 ze Starego Bemowa, gdzie jest miejsce do Dworca Gdańskiego, ale to są luźne dywagacje, bo ZTM chce tylko kasować.

REKLAMA

# grylaż

01.10.2017 09:15

Ciągle wisi nad nami wszystkimi, zapowiedziane w marcu 2015 roku, skrócenie 112 do Conrada, co oznacza w praktyce całkowite wycofanie z Bemowa. Nieprzypadkowo kilka dni temu, TVN Warszawa zamieścił subiektywny ranking najdłuższych linii autobusowych w mieście, ze 171 uwzględnionym na pierwszym miejscu. Na dziś jedynym numerem, który jeszcze ma jakieś rezerwy, jest 121. Mogą je w każdej chwili podciągnąć np. do Starego Bemowa oczywiście kosztem 112 i argumentując, że pasażerowie sami tego chcieli. Ze 121 nie są zadowoleni, ani pasażerowie z Bemowa, ani z Bielan. Z Bemowa, bo nie dojeżdża bezpośrednio do metra. Z Bielan, bo jest rzadko i nastręcza kłopotliwą przesiadkę do tramwaju na pętli Nowe Bemowo. Przyjęto jakieś fikcyjne założenie, że stacja metra przy urzędzie dzielnicy Bemowo w fizyczny sposób już istnieje, a nie zapewniają do tego punktu orientacyjnego równomiernego dojazdu. Jakoś o E-2 nikt nie pisał w listopadzie 2016 roku, kiedy burmistrz Grodzki toczył rozmowy z przedstawicielami ZTM. Na dziś skupmy się, więc może na tym co mamy, bo numery 112, 171, 189, są wciąż solą w oku decydentów z ZTM.

# Bemowianka

03.10.2017 16:44

Mieszkam na Bemowie 9 lat. Od tego czasu calkiem dobrze skomunikowany z centrum i innymi dzielnicami staje się coraz bardziej peryferyjny. Z kazdym rokiem likwidowane są nowe linie z Grot, z pętli Stare Bemowo, teraz tez z pozostalych pętli. Apeluję do Burmistrza, by udowodnił, że Bemowo ma jeszcze gospodarza, któremu dobro mieszkańców leży na sercu i ktory nie jest lekcewazony na arenie miasta.

# Hehehe

03.10.2017 20:22

#Bemowianka napisał(a) 03.10.2017 16:44
Mieszkam na Bemowie 9 lat. Od tego czasu calkiem dobrze skomunikowany z centrum i innymi dzielnicami staje się coraz bardziej peryferyjny. Z kazdym rokiem likwidowane są nowe linie z Grot, z pętli Stare Bemowo, teraz tez z pozostalych pętli. Apeluję do Burmistrza, by udowodnił, że Bemowo ma jeszcze gospodarza, któremu dobro mieszkańców leży na sercu i ktory nie jest lekcewazony na arenie miasta.

Nie ma. Nigdy nie miało. Dombroszczaki sprzedały 506 i 507 za ozdoby świąteczne od HGW z Krakowskiego i stołek nadśmieciarza Warszawy, a Grockie choć krygowali się na obrońce wdów i sierot, pomimo płomiennego przemówienia na konsultacjach o dobrodziejstwie propozycji inzyniera zacichli dla dobra koalincji POPISowej, buhahaha.

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA