Samorząd buduje mieszkania. Czytelnik: "Makabryczna kolorystyka"
17 lutego 2021
Na Targówku stanęły dwa nowe bloki mieszkalne. Tym razem nie jest to owoc działalności deweloperów, ale spółki należącej do miejskiego ratusza.
Biel, szarość i czerń przełamywane drobnymi akcentami w jasnych kolorach - do takiej kolorystyki zdążyli przyzwyczaić nas w ostatnich latach deweloperzy budujący w Warszawie bloki mieszkalne. Znana z osiedli z lat 90. oraz ocieplanych budynków z epoki PRL pstrokacizna ustąpiła miejsca spokojnym elewacjom. Niespodziewanie przy Radzymińskiej, obok skrzyżowania z Remiszewską wyrósł jednak wielki, kolorowy rodzynek.
TBS przy Radzymińskiej
- Który deweloper zbudował takie cudo? - pyta nasz czytelnik. - Wszyscy budują teraz w bieli i szarości, a tu nagle przy Radzymińskiej pojawia się szaleństwo kiczowatych kolorków. Szare i żółte placki tworzą ohydną kompozycję.
Nowa zabudowa przy Radzymińskiej nie jest dziełem dewelopera, ale należącej do miejskiego ratusza spółki TBS Północ. Powstało w sumie 215 mieszkań o średniej powierzchni 41 m2. Od strony Święciańskiej blok jest doklejony do przedwojennych komunalnych kamienic i tu wysokość nie przekracza trzech pięter, a od strony ulicy Fragment dochodzi do siedmiu pięter. Na parterach budynków zostanie uruchomionych jeszcze sześć lokali usługowych. Do dyspozycji mieszkańców są 42 naziemne miejsce parkingowe i 128 w garażu podziemnym.
Co to jest TBS?
Wielu warszawiaków myli "tebeesy" z budownictwem socjalnym lub komunalnym, ale w rzeczywistości są to zupełnie inne inwestycje. TBS Warszawa Północ jest należącą do samorządu firmą, dostającą za darmo cenne działki i okazjonalnie ratowaną zastrzykiem gotówki z podatków warszawiaków, budującą mieszkania na wynajem dla osób wybranych przez urzędników na podstawie ustalonych kryteriów.
(dg)